Mathieu van der Poel i Kate Courtney wygrywają w Novym Mestie

0

Bardzo dynamiczny przebieg miały niedzielne wyścigi Elity, podczas rozgrywanego w czeskim Novym Mestie na Morave Pucharu Świata XCO.

Jako pierwsza, o 10.20 na trasę wyruszyła Elita Kobiet. Wśród najlepsych zawodniczek świata były obecne dwie Polki, Aleksandra Podgórska e z Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team oraz Paula Gorycka ze Struby BiXS. W pierwszej fazie wyścigu prym wiodła Australijka Rebecca McConnell (Primaflor Mondraker Rotor), wraz z nią podążały Jolanda Neff(Trek Racing), Sina Frei (Ghost Factory Racing), Kate Courtney (Scott-Sram) oraz Anne Tauber (CST Sandd). Kolejne rundy to prowadzenie Tauber, tuż za nią Courtney, która musiała zaliczyć przymusowy postój w boksie. Sytuacja w tej chwili wyglądała następująco: Tauber, Neff, Frei, McConnell, Courtney.  Czołową dziesiątkę zamykała Pauline Fernand Prevot. Powracająca po długiej przerwie Jenny Rissveds kręciła w okolicach 18 pozycji, Paula Gorycka około 35, Aleksandra Podgórska była poza czterdziestką. Zawodniczka Volkswagen- a nie czuła się dziś dobrze, ostatecznie zrezygnowała z rywalizacji.

Po wizycie w boksie w szaleńczą pogoń ruszyła Courtney, co poskutkowało awansem na drugie miejsce, tuż za jadącą wyścig życia Tauber. Za nimi walkę o miejsce na podium toczyły Sina Frei wraz z Jolandą Neff. Ostatecznie o miejscu na najwyższym stopniu podium zadecydował los. Tauber po problemach z napędem, ukończyła na 10 miejscu, Neff przez gumę również straciła szansę na Top3.

Kate Courtney podobnie, jak tydzień temu mogła cieszyc się ze zwycięstwa w Pucharze Świata Elity. Coś, co jeszcze do niedawna było jej wielkim marzeniem stało się rzeczywistością. Drugie miejsce przypadło solidnie jeżdżącej w tym sezonie Rebecce McConnel, a trzecie po fenomenalnych końcowych rundach wyszarpała Haley Smith (Norco Factory Team)

Na 13:35 zaplanowano start Elity Mężczyzn. Po ostatnim niepowodzeniu w Albstadt wszyscy zastanawiali się, czy Nino Schurterowi uda wygrać się w Novym Mestie. Kolejnym pytaniem było to, czy Mathieu Van der Poel odniesie swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata XCO.

Bartłomiej Wawak (Volkswagen Samochochody Użytkowe MTB TEam), Krzysztof Łukasik oraz Jakub Zamroźniak, to nasi przedstawiciele w tym wyścigu.

Ściganie przebiegało według standardowego scenariusza, czołówka to Schurter-Van der Poel, reszta bije się o trzecie miejsce. Początkowo kroku czołowej dwójce próbował dotrzymać niesiony dopingiem swoich kibiców Ondrej Cink, jednak tempo narzucone przez Schurtera i Van der Poela okazało się dla zawodnika Kross Racing Team za mocne. Cink odpuścił i jechał swoim tempem, przez dwie rundy utrzymywała się jego strata do czołówki, za nim mocno naciskali Avancini, Marotte i Flueckiger. Na ostatniej rundzie na decydujący atak zdecydował się Van der Poel, zaatakował na podjezdzie pod bufet. Różnica, którą wypracował po atomowym uderzeniu okazała się wystarczająca i młody Holender mógł się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w Pucharze Świata XCO. Jako drugi linię mety przekroczył Schurter, trzeci był zwycięzca z Albstadt, Mathias Flueckiger. Na szerokim podium ”wylądowali” również Avancini oraz Cink. Najwyżej z Polaków wyścig ukończył Jakub Zamroźniak (38), Bartłomiej Wawak 50 a Krzysztof Łukasik był 105.

Liderami po dwóch edycjach Pucharu Świata są Mathieu van der Poel oraz Kate Courtney.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here