Dla zawodników startujących w Pucharze Świata obecne dwa tygodnie są bardzo napięte. Ledwo zakończyły się zmagania w Andorze, a na celowniku już kolejny start – tym razem we francuskim Les Gets. Trasa położona jest na wysokości ok. 1200 metrów n.p.m, czyli sporo niżej niż podczas poprzedniej edycji. Na weekend przewidywane są opady, a także temperatura oscylująca w granicach 20 stopni Celsjusza. Może to mieć niemały wpływ na przebieg rywalizacji. Dodatkowo dla zawodników oraz całych ekip jest to bardzo napięty tydzień ze względu na transfer, zmianę otoczenia i tylko 5 dni dzielących zmagania w XCO od kolejnej potyczki podczas piątkowego XCC.
Po zwycięstwie w Vallnord jednym z faworytów będzie Nino Schurter. Każdy, kto oglądał niedzielny wyścig wie, że jego zwycięstwo nie było oczywiste. Świetnie zaprezentowali się zarówno Mathias Flueckiger, jak i Henrique Avancini. Namieszać powinien także Ondrej Cink, który po jeździe na pozycji lidera i wymuszonym postoju w boksie technicznym ukończył zmagania na 10 miejscu. Puls Ondreja po 50 minutach zmagań skoczył do niebagatelnych wartości ponad 200 uderzeń na minutę. Maksymalnie osiągnął on aż 233 HR. Dla zawodnika, którego średnie tętno z wyścigu oscyluje w granicach 170 uderzeń na minutę, są to kosmiczne wartości, tym bardziej że utrzymywały się one przez około 6 minut. Dokładny wykres tętna do zobaczenia na Stravie Ondreja. Nie można zapomnieć również o Gerhardzie Kerschbaumerze, który z wyścigu na wyścig prezentuje się coraz lepiej, a także o młodym Meksykaninie Jose Ulloa Arevalo prezentującym bardzo dobrą, równą formę. Na liście startowej tym razem widnieje osoba Mathieu van der Poela. Z naszych reprezentantów liczymy na dobry występ Bartłomieja Wawaka, którego ostatnio dopadły pechowe przygody na trasie. Solidną dyspozycję prezentuje także Jakub Zamroźniak, który cały czas pnie się w górę w rankingu UCI.
Problemy techniczne zakończyły dominację Kate Courtney, jednak Amerykanka wciąż prezentuje bardzo wysoką formę, więc pozostaje główną faworytką do zwycięstwa. Po ostatnim sukcesie w Vallnord Anne Terpstra przesunęła się na 5 miejsce w rankingu UCI i także będzie jedną z kandydatek do zwycięstwa we Francji. Z bardzo dobrej strony pokazała się powracająca do Pucharu Świata Jenny Rissveds. Nie można zapominać również o zawodniczkach CST Sand Bafang MTB Racing Team. Anna Tauber oraz Yana Belomoina są w stanie namieszać w czołówce. Po ostatnich dobrych występach liczymy na równie solidną postawę zarówno Aleksandry Podgórskiej, jak i Pauli Goryckiej. Pamiętamy także o powracającej, ale niestety poobijanej Katarzynie Solus – Miśkowicz, której również życzymy jak najlepszego występu.
Relacja jak zawsze na redbull.tv. W piątek zmagania w XCC startują o 17:30, a w niedzielę wyścigi Elity od 12:20. Jak zawsze odbędą się także zmagania w kategorii U23. Podobnie jak w Andorze zmaganiom w XC będzie towarzyszył Puchar Świata w Downhillu.