Zawody na Węgrzech były już jednym z ostatnich w sezonie i tym samym jedną z ostatnich okazji do zdobycia punktów w cross country. Nic więc dziwnego, że czołowi polscy zawodnicy Bartłomiej Wawak (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team), jak i Maja Włoszczowska (Kross Racing Team) zameldowali się na starcie.
Mimo intensywnych tygodni pełnych podróży i startów, nasi czołowi zawodnicy do zawodów przystępowali ze sporymi nadziejami, szczególnie że na Węgrzech spisywali się w tym sezonie rewelacyjnie. I tym razem Węgry okazały się szczęśliwe. Wśród pań zwyciężyła Maja Włoszczowska, zaś w elicie mężczyzn triumfował Bartłomiej Wawak, który utrzymał 40-sekundową przewagę.
– Ostatni wyścig C1 w tym roku i wygrany. Czy to już ostatni start tego sezonu? To się jeszcze okaże. Tym razem wyścig rozegrał się nieco inaczej niż planowałem. Na drugiej rundzie wyszedłem na prowadzenie i pogubiłem resztę konkurentów, starałem się utrzymać tempo i tak aż do mety uciekałem przed goniącą mnie grupą czterech zawodników. Najważniejsze, że utrzymałem przewagę i cieszę się z kolejnego zwycięstwa – skomentował Bartłomiej Wawak, zawodnik Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team.
Cross-country Olympic – Piliscsev
Elita mężczyzn
1. Bartłomiej Wawak (Polska, Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team) 1:26:18
2. Benjamin Le Ny (Francja) 1:26:58
3. Moritz Bscherer (Austria) 1:27:04
Elita kobiet
1. Maja Włoszczowska (Polska, Kross Racing Team) 1:25:01
2. Barbara Benko (Węgry, Ghost Factory Team) 1:26:31
3. Janika Loiv (Estonia) 1:27:39
