Finałowa edycja cyklu Bike Maraton w Sobótce była ostatnim zaplanowanym startem drużyny CST 7R MTB Team w 2019 roku. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i wyciągnęli z okolicy wszystko to, co najlepsze w kontekście górskiego ścigania – kolarze mieli do pokonania 78 km i ponad 2100 m w pionie. Jeśli dodamy do tego piękną pogodę i złotą polską jesień, to mamy idealny przepis na wspaniały finał sezonu.
W sobotę, punktualnie o godzinie 10.00, jako pierwsi na trasę w masywie Ślęży ruszyli zawodnicy rywalizujący na dystansie GIGA, w tym Karol Rożek, Paweł Garczyk i Michał Kucewicz. Niestety na starcie zabrakło Michaliny Ziółkowskiej, która po upadku na maratonie La Tramun w Hiszpanii nie wyleczyła jeszcze kontuzjowanego kolana. Pomimo nieobecności w Sobótce, Michalina uplasowała się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej cyklu.
Najlepiej z kolarzy teamu CST 7R wypadł w Sobótce Karol Rożek, który dojechał do mety na drugim miejscu, tracąc 36 sekund do Krzysztofa Łukasika z drużyny JBG-2 Cryospace.
– Ostatni wyścig sezonu za nami. W jesiennym terminie, ale przy wyjątkowo letniej pogodzie przyszło nam rywalizować wokół góry Ślęży. Dla mnie tym razem drugie miejsce, po całkiem dobrym ściganiu – krótko komentuje Karol.
Na drugim stopniu podium stanął również Michał Kucewicz, który na metę dotarł jako ósmy zawodnik dystansu GIGA, co przełożyło się na srebro w kategorii M3.
– Zaraz po starcie wyścigu od razu poszły ataki. Na pierwszy ogień Mariusz Michałek – tu jeszcze nie było problemu z kasowaniem, ale wraz z końcem asfaltu nastąpił kolejny skok, tym razem zaatakował Krzysiek Łukasik – tutaj niestety już za wysokie progi. Na szczęście czujnie jechał Karol, który doskoczył do niego, później Wojtek Halejak i znowu Mario. Tak uformowała się ucieczka dnia. Pozostało mi kontrolowanie reszty chłopaków. Jadąc cały czas na 6. miejscu miałem krótki postój na 15km, ale szybko udało się poradzić z problemem. Niestety baterie rozładowały się jakieś 8 km przed metą i niestety nic nie mogłem już zrobić. Trasa na wykresie nie robiła ogromnego wrażenia, ale masa liści, korzeni i kamieni skutecznie utrudniła komfortową jazdę – relacjonuje Michał. – Teraz pora na trochę odpoczynku… Chyba, że wpadnie mi do głowy jakiś głupi pomysł, jak co roku – dodaje ze śmiechem zawodnik teamu CST 7R.
Charytatywnymi zawodami BMX Ženda Race w Pradze swój sezon zakończył także Gustaw Dądela. Podobnie jak kolegom w Sobótce, Gustawowi udało się wywalczyć drugą pozycję, ale w tym przypadku wynik nie był najważniejszy.
– Ženda Race to charytatywne zawody, które odbywają się już od 7 lat. Cały zebrany tego dnia dochód zostanie przeznaczony na onkologiczne centrum dziecięce w Pradze. Podczas tegorocznej edycji zebraliśmy 177 tysięcy koron, a w całej historii praskich zawodów uzbierało się już ponad milion koron! – z dumą podsumowuje Gustaw.
Niniejszym sezon 2019 przeszedł do historii. Bez wątpienia był on dla drużyny CST 7R MTB Team sezonem trudnym, głównie naznaczonym kłopotami zdrowotnymi, jednak na szersze podsumowanie przyjdzie czas w późniejszym terminie.
Wyniki CST 7R MTB Team:
Bike Maraton Sobótka
Karol Rożek 2. miejsce open / 2. miejsce w kat. Elita,
Michał Kucewicz 8. miejsce open / 2. miejsce w kat. M3,
Paweł Garczyk 12. miejsce open / 9. miejsce w kat. Elita.
Bike Maraton klasyfikacja generalna
Michalina Ziółkowska 3. miejsce.
BMX Ženda Race Praga
Gustaw Dądela 2. miejsce.
