W nowym sezonie Łukasz zmienia barwy z czerwonych na czarne, bowiem przez ostatnie lata był zawodnikiem JBG-2 CryoSpace. Mimo młodego wieku, Helizanowicz jest już utytułowanym kolarzem, który w kategoriach juniorskich zdobywał liczne laury i wielokrotnie stawał na podium zawodów różnej rangi. Mamy nadzieję, że z pomocą reszty drużyny to się nie zmieni.
Tuż po otrzymaniu swojego pierwszego czarnego stroju CST 7R, Łukasz udzielił krótkiego wywiadu.
Łukasz, na początek tradycyjne pytanie, czyli jak rozpoczęła się Twoja kolarska przygoda?
– Moja przygoda z rowerem rozpoczęła się w połowie 2014, kiedy za namową znajomych wystartowałem w pierwszym wyścigu. Oczywiście, jak można było się spodziewać, zająłem nie najlepsze miejsce, ale się tym nie przejmowałem, ponieważ to była po prostu dobra zabawa. Zabawa, ale na tyle wciągająca, że z końcem 2014 roku trafiłem do Bieniasz Bike Team i od sezonu 2015 zacząłem traktować tę kolarską przygodę na serio. Na początku większość moich startów to były wyścigi cross country oraz przełaje. Potem, już w drużynie JBG-2 CryoSpace, startowałem w wielu maratonach i był to dla mnie spory przeskok. Początkowo było mi bardzo ciężko przestawić organizm na inne treningi, ale z czasem zmieniłem podejście, układając dobry plan treningowy i przy odpowiedniej profilaktyce zdrowotnej zacząłem osiągać zadowalające mnie wyniki.
Teraz przyszedł czas na kolejne zmiany. Jakie są Twoje oczekiwania wobec nowej drużyny i jakie stawiasz sobie cele na 2020 rok?
– Wobec nowej drużyny oczekuję przede wszystkim dobrej atmosfery, ponieważ gdy atmosfera będzie dobra, to jestem pewny, że wszystko inne również będzie takie, jakie być powinno. W sezonie 2020 będę starał się pokazać z jak najlepszej strony. Mam nadzieję, że wszystko uda się tak, jak to zaplanowałem.
Jak przyjęła Cię nowa ekipa?
– Z większością drużyny nie znam się jeszcze za dobrze, ale wszyscy przyjęli mnie dobrze. Na pewno niektórzy byli lekko zaskoczeni, kiedy zobaczyli mnie w ekipie. Na razie mieliśmy jedno dłuższe spotkanie z całą grupą CST 7R i atmosfera jest bardzo fajna. Liczę, że będzie tak przez cały sezon.
Jakie masz zainteresowania poza rowerem?
– Kolarstwo zajmuje mi prawie cały wolny czas, więc trudno mówić o innych specjalnych zainteresowaniach. Zimą zamiast roweru dość często biegam, czasami grywam też w tenisa stołowego. Poza tym lubię oglądać filmy i grać w gry komputerowe.
Powodzenia Łukasz!