Polska grupa kolarstwa górskiego, Kross Racing Team w styczniu rozpoczęła starty w nowym sezonie. Zespół wzmocnił aktualny mistrz kraju, Bartłomiej Wawak, który dołączył do Mai Włoszczowskiej, Ondreja Cinka i Sergio Mantecona. Celem numer jeden są nadchodzące igrzyska olimpijskie w Tokio.
Wawak wrócił do Kross Racing Team po sezonie przerwy, podpisując trzyletni kontrakt. Aktualny mistrz kraju ma regularnie meldować się na podiach wyścigów z kalendarza UCI. W pierwszym wyścigu sezonu, 4 Stage MTB Race Lanzarote, Polak uplasował się na 3. miejscu, a pozycję wyżej finiszował jego klubowy kolega, Sergio Mantecon. Kilka dni temu Wawak zakończył na 2. pozycji rywalizację w Salamina Epic Cup. – Jesteśmy już po dwóch startach, dlatego koncentracja musi być na jak najwyższym poziomie. W sezonie olimpijskim nikogo nie trzeba podwójnie motywować. Wiemy, jaka jest stawka, a moim osobistym celem jest wywalczenie kwalifikacji na igrzyska w Tokio – powiedział Bartłomiej Wawak.
Podpisanie kontraktu z reprezentantem kraju jest jasnym sygnałem, że Kross Racing Team coraz odważniej stawia na rodzimych zawodników. Drużynę od wielu lat reprezentuje Maja Włoszczowska, która w Tokio stanie przed szansą wywalczenia trzeciego medalu olimpijskiego w karierze. – Najbliższy sezon zapowiada się ekscytująco. Wszyscy nasi kolarze mają szanse wystąpić na igrzyskach. Jeśli wspólnie wypracujemy możliwie najwyższą formę, o wyniki jestem spokojna. Trasę w Tokio zdążyłam już poznać i jest jedną z najtrudniejszych, na jakich przyszło mi się ścigać. Jest bardzo wymagająca zarówno pod względem fizycznym, jak i technicznym, ale jej profil jest dla mnie odpowiedni – dodała Maja Włoszczowska.
Barw polskiego zespołu przez kolejne trzy lata będzie również bronić jeden z czołowych kolarzy świata, Ondrej Cink. Ubiegły sezon był dla Czecha najlepszym w dotychczasowej karierze. – Wierzę, że Ondrej w Tokio może powalczyć o medal, a także wysokie miejsca w zawodach Pucharu Świata. Podjęliśmy decyzję o przedłużeniu kontraktu, ponieważ zawodnik cały czas rozwija się i ma przed sobą znakomite perspektywy. Zależy nam na rozwoju drużyny, a w konsekwencji na sięgnięciu po olimpijskie krążki zarówno w rywalizacji mężczyzn, jak i kobiet – stwierdził Kornel Osicki, menedżer Kross Racing Team i trener kadry narodowej w kolarstwie górskim.
Nadchodzący sezon to jednak nie tylko impreza czterolecia. Forma będzie musiała przyjść zdecydowanie wcześniej, ponieważ przed startem na igrzyskach, reprezentantów teamu czeka rywalizacja w mistrzostwach świata i Europy. – Ten rok stanowi dla nas duże wyzwanie. W okresie maj-czerwiec odbędą się imprezy mistrzowskie, które traktujemy bardzo poważnie. Najwyższą dyspozycję będziemy następnie musieli utrzymać aż do zawodów w Japonii. Poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko, dlatego stawiamy na stabilizację i mocne fundamenty. Chcemy być widoczni oraz osiągać sukcesy w kluczowych krajach dla naszego sponsora strategicznego, budując przez sport rozpoznawalność marki. Ponadto, już teraz patrzymy w przyszłość, obserwując najbardziej utalentowanych zawodników pod kątem kolejnych igrzysk w Paryżu – podsumował Osicki.
Podopieczni Kornela Osickiego rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu na przełomie listopada i grudnia. Wawak i Mantecon wystartowali już w dwóch wyścigach. Włoszczowska i Cink pierwsze tegoroczne zawody mają zaplanowane pod koniec miesiąca.