Odroczenie igrzysk olimpijskich w Tokio do 2021 r. było wydarzeniem, jakiego można było się spodziewać od jakiegoś czasu. Poznajcie zdanie czołowych zawodników świata na temat tej bezprecedensowej decyzji.
Nino Schurter nie napisał zbyt wiele na ten temat, ale wyjaśnił, że w tej chwili nie wydaje się, aby był to dla niego największy problem.
„Marzenia można odłożyć na później, dopóki jesteś zdrowy! Trenuj, uważaj na siebie, razem wygramy.” – napisał Mistrz Świata i obrońca tytułu z Rio.
Henrique Avancini:
„Zgadzam się w 100% i wierzę, że olimpiada w 2021 r. nadal będzie wielkim wydarzeniem i zjednoczy ludzkoś po koronawirusie. Jestem zwolennikiem odroczenia, ponieważ scenariusz pandemii jest nadal niepewny i istniałyby możliwości, że Igrzyska olimpijskie w lipcu 2020 r. nie zapewniłyby pełnego bezpieczeństwa, co byłoby nie do przyjęcia. Inną kwestią jest inny poziom przygotowania sportowców ze względu na różne czasy kwarantanny na całym świecie, co dałoby wyraźną przewagę niektórym zawodnikom, a to mija się z podstawowymi wartościami olimpizmu. Powodzenia dla nas wszystkich!”
Włoch Gerhard Kerschbaumer, trzeci w rankingu UCI, mieszka w północnej części Italii, jednej z najbardziej dotkniętych przez Covid-19, więc jego reakcja była zgodna z sytuacją, w której żyje obecnie.
„Igrzyska olimpijskie zostały odwołane. W tej chwili są ważniejsze rzeczy.”
Mathieu Van der Poel , który od jakiegoś czasu powtarzał, że jest w 100% skupiony na Tokio teraz okazał się być nieco zagubiony. Dodatkowo niepewność co do terminu kiedy stanie na starcie wydaje się być dla niego przytłączająca.
„Mój czteroletni plan właśnie upadł” – to zdanie w pełni oddaje sytuację w jakiej Holender znalazł się po ogłoszeniu informacji o przesunięciu Igrzysk w Tokio na 2021 rok.
Hiszpan David Valero uważa również, że była to dobra decyzja.
„Dziś już wiemy, że igrzyska olimpijskie w Tokio zostały przełożone na 2021 r.
Z mojego punktu widzenia uważam, że jest to najbardziej rozsądne rozwiązanie ze względu na sytuację na świecie. Trudno jest przyjąć tę wiadomość, ponieważ stoi za nią wiele pracy, zarówno organizatorów, jak i dla sportowców oraz publiczności, którzy to mieli zjawić się na tym to wielkim wydarzeniu.
Będziemy kontynuować pracę w kwarantannie, a następnie postaramy się oddtworzyć kalendarz na rok 2020 i wystartować w części zaplanowanych wyścigów.”
Obecna mistrzyni świata, Pauline Ferrand Prevot, zwróciła się do fanów krótkim, ale mocnym zwrotem.
”Są rzeczy są o wiele ważniejsze w życiu niż sport! Trzymajcie się.”
Amerykanka Kate Cortney również nie chciała skupiać się na kwestii sportowej.
”Wielu ludzi cierpi z powodu czegoś: utraty pracy, ukochanej osoby lub niepewnosci co będzie jutro Moje myśli są dzisiaj z wszystkimi Olimpijczykami i ze wszystkimi, którzy walczą o przywrócenie normalności w tym niepewnym czasie. Sport jest teraz mał ważny.”
Szwajcarka Jolanda Neff tradycyjnie ma wiele do powiedzenia.
„Wow. Igrzyska Olimpijskie zostały przełożone.
Nikt się nie spodziewał, ale MKOl podjął konieczną decyzję i dzięki temu sportowcy wiedzą na czym stoją.. Życie, zdrowie + rodzina jest po prostu ważniejsza niż medale + pieniądze!
Jest mi smutno, ale dostrzegam także pozytywne aspekty, którymi jest nadzieja, że wszyscy przygotują się do igrzysk olimpijskich w optymalnych warunkach, skupieni w pełni na treningu.
Życzę wszystkiego najlepszego wszystkim sportowcom oraz wielu pozytywnych chwil podczas pobytu w domach. Bądźcie bezpieczni, zaopiekujcie się sobą, sama nie mogę się doczekać kiedy spotkamy się na wyscigach i będe mogłą Was przytulić.”
Jak widać w komentarzach żaden z najlepszych kolarzy świata nie uważa za złe, że Igrzyska Olimpijskie zostały przełożone. Powód takiej decyzji jest naprawdę ważny i większość twierdzi, że w życiu są ważniejsze rzeczy niż sport.
