Pomimo tego, że Szwajcarzy od zawsze kojarzeni byli z absolutną czołówką kolarstwa, Swiss Cycling nie popada w samozachwyt. Krajowa federacja zdaje sobie sprawę, jak ciężki był sezon 2020 i postanowiła wyciągnąć do zawodników i klubów pomocną dłoń w postaci obniżenia kosztu wyrobienia licencji aż o 50%. ”Promocja” dotyczy tylko wniosków złożonych przed 31 grudnia bieżącego roku.
”Kalendarz zawodów na 2020 rok był bardzo obciążony pandemią koronawirusa – wiele wydarzeń musiało zostać przełożonych lub nawet odwołanych. Dlatego Swiss Cycling chciałby tym gestem podziękować swoim członkom w imię kolarstwa.
Od teraz wszystkie licencje na rok 2021 można kupić za połowę ceny (z wyjątkiem kolarstwa halowego)….” – napisano na stronie federacji.
Co ciekawe, już wcześniej organizowane były podobne akcje, jednak nie dotyczyły one całego sezonu. Przykładowo licencję za pół ceny na resztę sezonu 2020, można było wykupić od 1 sierpnia tego roku.