Udana inauguracja Sixt Pucharu Mazowsza MTB XC!

0

Udało się! Pierwsza edycja Sixt Pucharu Mazowsza w kolarstwie górskim odbyła się w minioną sobotę na terenie gminy Jabłonna. Świetna frekwencja (500 zawodników!) oraz mocna obsada w każdej kategorii zaowocowała sukcesem organizacyjnym.

W rywalizacji elity mężczyzn walka o zwycięstwo nie była rozstrzygnięta aż do samej mety. Końcowy finisz wygrał Filip Helta z Sgr Specialized. Tuż za jego plecami, na drugiej pozycji, wyścig ukończył Krzysztof Łukasik z JBG 2 Cryospace. Kilkanaście sekund za nimi na linii mety zameldował się klubowy kolega Filipa – Piotr Konwa. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Karol Ostaszewski z Warszawskiego Klubu Kolarskiego, który po problemach technicznych na początku wyścigu dojechał do mety na piątym miejscu.

Komentarz postartowy Karola:

„Sixt Puchar Mazowsza w Jabłonnie to zawody odbywające się na mojej treningowej trasie. Czuje się tu bardzo dobrze, a każdy zakręt, zjazd czy podjazd znam doskonale, bo grabię tą trasę średnio 3 razy w roku. Wyścig rozpoczął się dla mnie bardzo dobrze. Najpierw jechałem trzeci, a potem szybko objąłem prowadzenie. Niestety podmuch wiatru i moja nieidealna linia przejazdu przez zakręt spowodowały złapanie taśmy, którą zerwałem. Niestety nie był to koniec przygód, bo następnie zaplątała się ona w napęd blokując przerzutkę. Dojechałem do bufetu gdzie staraliśmy się szybko ją wyplątać. Po około minucie walki ruszyłem walczyć dalej. W końcu zostało jeszcze 5,5 okrążenia wyścigu z zaplanowanych 6. To nie jest trasa nadająca się do nadrabiania strat. Wyprzedzałem gdzie się dało po 2-3 zawodników na raz. Gdy wjechałem do top10 każda zyskana pozycja była przepustką do dalszej gonitwy. Na ostatnie kółko wjeżdżałem ze stratą około 10 sekund do podium, ale chłopaki przyspieszyli, a ja opadłem z sił. Udało się obronić piątą pozycję. Był to bardzo dobry wyścig mimo, że zakończony poza podium. Jestem zadowolony z swojej postawy i walki do samego końca.”

Wśród kobiet dużo emocji dostarczyła kibicom zwyciężczyni, Klaudia Czabok z Warszawskiego Klubu Kolarskiego, która od samego początku czujnie jechała u boku Aleksandry Podgórskiej oraz Barbary Borowieckiej, które przekroczyły metę odpowiednio na drugim i trzecim miejscu.

Rywalizacja Juniorów odbyła się na pięciu pętlach. Tutaj po zaciętej walce wygrywa Krzysztof Klimek (RK Exclusive Doors MTB Team), drugi jest jego kolega klubowy, Maksymilian Wiśniowski Team, a podium dopełnia Jan Ambrożkiewicz z Warszawskiego Klubu Kolarskiego.

Komentarz postartowy Krzysztofa:

„Od startu jechałem drugi, na 3 okrążeniu wyszedłem na prowadzenie i jechałem przez 2 okrążenia z Maksem Wiśniowskim. W połowie 5 rundy zwiększyłem tempo i dojechałem do mety na pierwszym miejscu.”

W rywalizacji Juniorek wygrywa Kinga Żur z KS Luboń Skomielna Biała przed Hanną Fijałkowską (Mitutoyo AZS Wratislavia Wrocław) oraz Agnieszką Tylką (również KS Luboń Skomielna Biała).

W wyścigu juniora młodszego walkę do samego końca stoczyli Brajan Świder i Ksawier Garnek. Chwilę za nimi, trzeci na linii mety zameldował się Filip Surdyk z Kamyk Radzymin MTB Team.

Komentarz postartowy Ksawiera:

„Z wyścigu jestem zadowolony, ponieważ udało się zdobyć 2 miejsce. Trasa była bardzo dynamiczna, co mi się podobało. Od startu wraz z Filipem oraz Brajanem udało się nam uciec reszcie rywalom. Wyścig zakończyliśmy sprinterskim finiszem, który niestety przegrywam.”

Szczegółowe wyniki dostępne są na stronie: SIXT PUCHAR MAZOWSZA MTB XCO 2021 – Lista wyścigów (protimer.pl)

Gratulujemy wszystkim zawodnikom! Mamy nadzieję, że tak wysoka frekwencja utrzyma się do końca sezonu, a to pozwoli na jeszcze większy rozwój kolarstwa cross country. Kolejna edycja Sixt Pucharu Mazowsza MTB XC jest zapowiadana na 15 maja.

Zdjęcia: Tomek Ferenc

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here