KROSS ORLEN Cycling Team triumfuje w Wałbrzychu. Ondrej Cink pierwszy, Bartłomiej Wawak drugi w wyścigu Górale na Start

0

Bardzo dobry występ zespołu KROSS ORLEN Cycling Team podczas wyścigu kategorii UCI C1 w Wałbrzychu. Ondrej Cink zajął pierwsze miejsce a Bartłomiej Wawak drugie, po ponad półtoragodzinnym ściganiu na trasie wyznaczonej w Parku im. Sobieskiego. Obaj zawodnicy od startu nadawali tempo i kontrolowali przebieg wyścigu. Już za tydzień kolejny start zawodników KOCT w Pucharze Świata w Leogang.

Wyścig w Wałbrzychu był pierwszym, w którym wreszcie mogli wziąć udział kibice. Zawodnicy zmagali się ze słońcem i w wielu miejscach suchą, sypką nawierzchnią. Od początku członkowie KROSS ORLEN Cycling Team kontrolowali przebieg wyścigu, Ondrej zaatakował na przedostatnim okrążeniu a Bartek cały czas był tuż za nim.

– Dzisiaj byłem pierwszy i to dobry znak przed przyszłotygodniowym startem w Pucharach Świata. Czuję się świetnie, to ważne dla mojej pewności siebie, bo to kolejna wygrana po tej w Brnie sprzed tygodnia. Nie mogę już doczekać się kolejnych startów. Dzisiaj w Wałbrzychu mieliśmy niezbyt łatwy dzień, bo po raz pierwszy w tym sezonie ścigaliśmy się w warunkach letnich, ale czułem się pewnie, bo takie warunki mi odpowiadają. Przez cały wyścig jechaliśmy razem z Bartkiem, myślę, że on także pojechał bardzo dobrze, cieszę się z naszych wyników – mówił tuż po wyścigu Ondrej Cink.

 – Cały wyścig jechaliśmy razem z Ondrejem, wolałem trzymać się w czołówce, więc nadawałem tempo. Ondrej zaatakował przed końcem, gdzie już trudniej było mi go dogonić, ale brakło bardzo niewiele, więc i tak bardzo się cieszę z dzisiejszego wyścigu – mówił Bartłomiej Wawak, który dotarł na metę jako drugi.

Z występu zawodników KROSS ORLEN Cycling Team zadowolony jest także menadżer zespołu Kornel Osicki.

 – Wszystko zagrało dzisiaj zgodnie z naszym planem i taktyką. Z dużym optymizmem patrzę na kolejny start już za tydzień w Leogang. Chcemy poprawiać nasze wyniki w Pucharach Świata, widać, że wszystko idzie w dobrą stronę. Cieszyła nas dzisiaj także obecność kibiców, taki doping bardzo pomaga zawodnikom – mówił Kornel Osicki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here