W ubiegły weekend w Myślenicach odbył się wyścig z kategorią C2 na którym pojawiła się czołówka polskiego cross country oraz kilkudziesięciu zawodników z zagranicy. Wyścig elity kobiet zdominowała dziewiętnastolatka, Matylda Szczecińska z Warszawskiego Klubu Kolarskiego. Młoda zawodniczka prowadziła od startu do mety wioząc pewne zwycięstwo w kieszeni. Tak Matylda skomentowała swój start:
„Nie do końca wiem jak mogę ocenić swój wyścig w miniony weekend. To, że dobrze się czułam, jest raczej oczywiste, bo jechałam tak równo jak chyba nigdy. Poszło mi jednak zbyt łatwo, zbyt szybko odjechałam. Miałam nadzieję, że nawiążę jakoś rywalizację ze starszymi zawodniczkach i dzięki temu poczuję się jak na wyścigach za granicą, że nie będę musiała sama utrzymywać tempa. Jednak to nie znaczy, że impreza w Myślenicach nie była udana. Oczywiście, że była. Popracowałam nad inną częścią swoich słabości, poza tym świetne samopoczucie to też powód do zadowolenia, zwłaszcza, że już niedługo Mistrzostwa Polski. Czasem miło jest pościgać się w swoim kraju, gdzie dookoła widzę same znajome twarze. Szkoda tylko, że jest zbyt mało czasu abym mogła z każdym porozmawiać, więc choć tutaj przeproszę każdego z kim nie zdążyłam zamienić paru słów i podziękować za krzyczenie do mnie na trasie.”
Kolejnym startem Matyldy będzie Masovia Cup, Puchar Polski UCI C3 w Warszawie, który odbędzie się 18 lipca.