W trakcie minionego weekendu uwaga większości polskich drużyn była skierowana na rozgrywający się w Jastrzębiu-Zdroju Puchar Polski w kolarstwie górskim. Na starcie nie mogło więc zabraknąć zawodników drużyny RK Exclusive Doors MTB Team. Przeczytajcie podsumowanie zmagań!
*W przypadku podawanych obok nazwisk wyników warto wspomnieć, że rozgrywany w sobotę wyścig XCC miał formułę Open, co oznacza że w ostatecznej klasyfikacji pod uwagę były brane cztery kategorie: junior, orlik, elita mężczyzn i masters, co dotyczy także kobiet (juniorka, orliczka, elita kobiet i masters kobiet).
Maksymilian Wiśniowski (junior) – 4 miejsce (XCO)
„Do Jastrzębia przyjechałem pewny siebie, pełen sportowej złości po niezbyt udanych ostatnich występach. Pogoda była trochę łaskawsza niż w zeszłym roku i na trasie dało się złapać fajne flow.
Po dosyć dobrym starcie jadę w czołówce, gdy zawodnik przede mną zalicza porządną glebę, przez co muszę się zatrzymać i spadam kilka oczek. Nie szarpię się na nerwowe odrabianie pozycji, ale narzucam swoje tempo i powoli przebijam się do przodu. Przez zamieszanie na początku już po pierwszym okrążeniu mam sporą stratę do czołówki. Na drugim dojeżdżam Filipa, który nie daje się tak łatwo wyprzedzić i po kilku nieudanych atakach siadam mu na koło. Jedziemy tak w trzyosobowej grupce, jeszcze z Mateuszem Maleszką, dalej przed nami Mateusz Szyszko i Brajan Świder, więc bitka idzie o 3 miejsce. Jedziemy równym, żwawym tempem. Na czwartym kółku Mateusz atakuje, a Filip łapie defekt na rockgardenie. Ja sam próbuję dogonić podium. Udaje mi się to pod koniec przedostatniej rundy, łapię koło rywala. Noga zmęczona, ja popełniam błąd i muszę podeprzeć się na technicznym podjeździe, tym który większość osób chyba miała okazję przynajmniej raz robić z buta. Na końcu ostatniej rundy znowu udaje mi się dogonić Mateusza, lecz po raz drugi popełniam ten sam błąd na tym samym podjeździe.
Trochę szkoda, bo brakło na prawdę niewiele, ale jestem całkiem zadowolony z wyścigu jaki pojechałem. Niewielkie różnice w czołówce juniorów wymagają dużej koncentracji, bo drobne błędy mogą zdecydować o miejscu na podium, natomiast czasy okrążeń pozwalające nawiązać rywalizację z wyższymi kategoriami motywują do jeszcze cięższej pracy i już za tydzień walczymy ponownie.”
Piotr Śliwiński (elita mężczyzn/orlik) – 8 miejsce (XCC), 3 miejsce (XCO)
„Weekend wyścigowy w Jastrzębiu-Zdroju rozpocząłem zawodami XCC, czyli dyscypliną, której nie uprawiałem od września zeszłego roku. Nie wiedziałem jak wypadnę na tle innych, ale uniknięcie kraksy na niebezpiecznej prostej startowej i równa jazda dały mi 8 miejsce w elicie. W niedzielę w wyścigu XCO również postawiłem na tempo dostosowane do swoich możliwości, ale podczas 2 ostatnich okrążeń zacząłem odczuwać zmęczenie i walka o utrzymanie 3 miejsca wśród orlików (na szczęście zakończona sukcesem) przez kilkanaście minut sporo mnie kosztowała.”
Milena Drelak (elita kobiet/orliczka) – 3 miejsce (XCC)
„W ten weekend wystartowałam w dwóch wyścigach w Jastrzębiu-Zdroju: Pucharze Polski XCC i XCO. Fajnie było znowu spróbować swoich sił w short tracku. Liczyłam tylko na mniejszy łomot. To się udało, a nawet wyszedł z tego mały sukcesik, bo 3 miejsce.
Drugiego dnia stanęłam na starcie wyścigu XCO. Tu również zapowiadało się dobrze po pierwszej rundzie, ale na kolejnych odczułam wcześniejszy wyścig, spadłam do grupy pościgowej i z niej starałam się wyciągnąć jak najlepszy wynik. Dojechałam na 5 miejscu w elicie i 1 w u23.
Gratulacje i dzięki #teamRK.”
Beniamin Dąbrowski (junior) – 15 miejsce (XCO)
„W Jastrzębiu z racji braku punktów na starcie zostałem ustawiony w ostatniej linii. Cały wyścig systematycznie nadrabiałem straty. Na pierwszym kółku było to dosyć trudne przez tworzące się korki w zwężaniach na trasie. Z rundy na rundę czułem się coraz lepiej i kręciłem coraz lepsze czasy. Finalnie na metę wjechałem jako 15 junior. Ze startu jestem w miarę zadowolony, może i pozostał mały niedosyt, zawsze mogło być lepiej, ale jak na start z ostatniej linii i pierwsze zawody XCO w sezonie, to źle nie jest. Na trasie dobrze się bawiłem i jestem pełen optymizmu co przyniesie sezon.”
Krzysztof Klimek (orlik) – 13 miejsce (XCC), 10 miejsce (XCO)
„W ostatni weekend stanąłem na starcie Pucharu Polski MTB w Jastrzębiu Zdroju.
W sobotę o godzinie 14 odbył się short track, gdzie zająłem 13 miejsce. Wyścig trwał nieco ponad 20 minut. Spodobała mi się taka forma wyścigu, ponieważ lepiej czuje się na krótkim dystansie przy bardzo intensywnym wysiłku. Na starcie trochę zostałem ze względu na kraksę, która miała miejsce zaraz przede mną. W ciągu wyścigu wyprzedzałem wielu zawodników. Na finisz wpadam za jednym z zawodników, jednak przegrywam finisz.
Natomiast główny start miał miejsce w niedzielę o godzinie 12:30. Start poszedł mi gorzej niż w sobotę, próbowałem trzymać się grupki zawodników z którymi jechałem przez pierwszą część wyścigu. Niestety na 7 rundzie dopadła mnie bomba, dogonili i przegonili mnie zawodnicy, którym odjechałem wcześniej. Zawody kończę na 10 miejscu w u23 i 20 w elicie.”