Zmagania rozpoczęły się od rywalizacji w short tracku. Gościnnością nie wykazali się Amerykanie, którzy w znakomitym stylu finiszowali na mecie jako pierwsi. Najszybciej trasę pokonali Gwendalyn Gibson i Christopher Blewins. Na drugich pozycjach Anne Terpstra i Vlad Dascalu, podium dopełnili Jenny Rissveds oraz Luca Braidot. Bartłomiej Wawak (Kross Orlen Cycling Team) zajął 20 miejsce.
Niedzielny poranek rozpoczął się od opadów deszczu, które z każdą godziną tylko się pogorszały powodując błoto oraz sprawiając, że wszystkie przeszkody techniczne na trasie były trudne do pokonania. O poranku wystartowały orliczki i tutaj pod nieobecność Line Burquier najsilniejsza okazała się Noëlle Buri, która pokonała Luisę Daubermann oraz Madigan Munro. W gronie orlików na szczyt wrócił Martin Vidaurre Kossmann, choć jego zwycięstwo nie było przesądzone już na starcie. Tym razem pokonał on na finiszu Bjorna Rileya oraz Mathisa Azzaro.
Wyścig cross country kobiet był naprawdę nieprzewidywalny. Warunki na trasie zmieniały się z minuty na minutę, a zawodniczki, podzielone już na małe grupki, cały czas zmieniały się na prowadzeniu. Do pokonania było aż siedem trudnych okrążeń. Szybko stało się jasne, że walkę o medale rozegrają między sobą Keller, Rissveds oraz Terpstra. Na ostatnim okrążeniu umiejętnościami technicznymi i dużą wytrzymałością popisała się Alessandra Keller, która zaatakowała na jednym z kluczowych podjazdów i nie oddała pierwszej pozycji aż do samej mety. To pierwsze zwycięstwo Szwajcarki w wyścigu XCO rangi Pucharu Świata! Druga Jenny Rissveds, trzecia Anne Terpstra, a na szerokim podium także Mona Mitterwallner i Jolanda Neff.
Elita mężczyzn rywalizowała już w ulewie i na pokrytej błotnymi kałużami trasie. Na starcie zabrakło między innymi Nino Schurtera, który po upadku podczas piątkowego XCC odpuścił zmagania w wyścigu głównym. Świetnie jechał Christopher Blevins, który przez większość wyścigu przewodził grupie, złapał kapcia spadając na piątą pozycję po czym odrobił kilkadziesiąt sekund straty i wyszedł na prowadzenie. Na ostatniej rundzie „turbo” odpalił jednak David Valero Serrano, który okazał się najmocniejszy z całej stawki. Na finiszu o drugą pozycję najszybszy był Tituan Carod, trzecia lokata dla Luci Braidot, na podium także Christopher Blevins i Filippo Colombo. Bartłomiej Wawak (Kross Orlen Cycling team) uzyskał 35 miejsce.
Kolejna odsłona Pucharu Świata już w dniach 05-07 sierpnia w miejscowości Mont Sainte Anne, w Kanadzie.