Wczoraj we Włoszech odbyły się kolejne wyścigi Młodzieżowych Mistrzostw Europy- Sztafeta Mieszana. Została ona poprzedzona jazdą indywidualną na czas, a dzięki dobrej jeździe naszych reprezentantów podczas niej i wczorajszych sztafet, wielu z naszych zawodników mogło startować w dzisiejszym Short Track’u, a także posiadają wysoką pozycję startową podczas nadchodzących startów indywidualnych XCO.
Zanim jednak do tego dojdzie grzechem byłoby nie roznieść cudownych wieści o wczorajszych sukcesach naszej kadry.
Sztafety rozstały rozegrane w dwóch kategoriach wiekowych: U15 i U17, w której każdej z nich Polacy reprezentowani byli przez kilka zespołów.
Sztafeta U15
Podczas zmagań Młodzików polscy kibice mogli być pełni dumy. Domyślnie naszą najlepszą sztafetą była Reprezentacja Polski 1, w składzie: Mistrz Polski Michał Struzik, Vice Mistrz Polski Kacper Zygmuntowicz, Mistrzyni Polski Natalia Piróg. Tak mocna ekipa mogła zdziałać wiele i właśnie tego dokonała. Karty historii zostały zmienione. W wyniku fenomenalnej jeździe wyżej wspomnianych zawodników Polska zdobyła pierwszy medal w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy.
Reszta polskich zespołów zajęła miejsca: 56 WARSZAWSKI KLUB KOLARSKI 1, 60 UKS ZAWOJAK, 89 WARSZAWSKI KLUB KOLARSKI 2, 111 WARSZAWSKI KLUB KOLARSKI 3
Sztafeta U17
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, po brązowym medalu młodszej sztafety dużo osób liczyło na wyrównanie lub nawet poprawienie wyniku podczas najstarszej sztafety. Kadra jako taka wystawiła dwa składy, gdzie ten w domyśle najmocniejszy reprezentowany był przez: Piotra Hankusa, Mistrzynie Polski Marię Ambrożkiewicz i Mistrza Polski Maksymiliana Matyasika. Czy wysokie oczekiwania zostały spełnione? Patrząc na postawę zawodników i historię startów Polaków podczas tej imprezy z wcześniejszych lat musi przyznać, że nasza kadra wywiązała się fenomenalnie. Ostatecznie zajęła 5 miejsce, co już samo w sobie jest historycznym wynikiem w tej kategorii wiekowej.
Pojawią się jednak głosy, że odniesiony wynik jest lekko niesatysfakcjonujący biorąc pod uwagę potężny skład naszej kadry i jakiegoś rodzaju zamotania zawodników podczas strefy zmian. Ludzie będący na miejscu relacjonują, że pomiędzy zmianą Piotrka Hankusa i Marii Ambrożkiewicz doszło do zauważalnej straty czasu. Podobno Piotrek pomylił się, źle wjeżdżając do strefy zmian, przez co Maria mogła wyruszyć na trasę kilka sekund później. Ciężko powiedzieć ile ten błąd mógł kosztować czasu i co by było gdyby on nie wystąpił, ani tym bardziej łatwiej wskazać winnego w tej sytuacji. Pamiętajmy, że Piotrek kończąc swoją zmianę dał z siebie wszystko, mógł być na tyle zmęczony, że skręcił o kilka metrów później. Osobiście uważam, że poszukiwanie winowajcy w tej sytuacji byłoby niedorzeczne i umniejszające naszym zawodnikom, szczególnie dla Piotra, który pomimo błędu wykręcił świetny czas, tracąc tylko 4 sekundy do lidera. Wciąż osiągnęli oni rewelacyjny wynik o który wcześniejsze sztafety U17 mogły jedynie pomarzyć. Warto także dodać, że nasz skład był bardzo młody, ponieważ aż dwie z trzech osób było dopiero pierwszorocznymi Juniorami Młodszymi. Świetną jazdę naszych zawodników potwierdzają listy startowe na niedzielne XCO, dla przykładu Maks Matyasik uzyskał taki czas podczas swojej zmiany, że znajduję się pierwszy na liście swojego indywidualnego startu XCO.
Druga sztafeta w ramach Reprezentacji Polski reprezentowana przez Aleksandra Struzika, Annę Gaborską i Noculaka Rafała zajęła 27 miejsce. Składy które reprezentowane były przez Polaków zajęły kolejno miejsca: 25 PHO3NIX CYCLING TEAM, 73 KAMYK RADZYMIN MTB TEAM, 126 WARSZAWSKI KLUB KOLARSKI.
Gratulujemy wszystkim zawodnikom i życzymy powodzenia na następnych startach, a my kibicie mamy wielkie powody do radości. Historia została zmieniona i tym razem Polacy byli w grze o zwycięstwo i medale.
