„Zmień się nim będziesz musiał się zmienić” – mawiał Jack Welch, guru biznesu i wybitny przedsiębiorca. Zmieniała się więc ta nasza Mazovia przez minione 17 sezonów. Eksplorowała nowe miejsca, nawiązywała nowe partnerstwa, próbowała różnych formuł. Niektóre zmiany były mniejsze, inne – znaczące. Ale żadna z nich nie byłaby możliwa gdyby cały ten cykl stworzony przez kolarskiego mistrza Cezarego Zamanę nie opierał się na dwóch silnych fundamentach. Wybornych trasach i nieziemskiej atmosferze.
Nie inaczej będzie w tym sezonie.
Dziewięć maratonów, koncentrujących się głównie na Mazowszu, dostarczy kolarkom i kolarzom wrażeń po przysłowiową kokardę. A raczej – po sam koniuszek rowerowego kasku. Cezary Zamana intensywnie przepracował zimę i wiosnę, zjeździł lasy i puszcze, knieje i bory, odwiedził wszelakie urzędy i nadleśnictwa, aby 18. sezon Cisowianka Mazovia MTB Marathon przyniósł zawodniczkom oraz zawodnikom satysfakcję.
9 świeczek do zdmuchnięcia
Całość zacznie się 10 kwietnia w Michałowicach. To nie będzie żadna rozgrzewka czy przymiarka. Jak to mówią Amerykanie: no way. Peletonowi od razu przyjdzie zmierzyć się z przeplatanką ścianek oraz szybkich zjazdów, co zapowiada szaleńcze tempo. Później (3 maja) skok do Puław na głęboką wodę, czyli do sławnych w całej Europie wąwozów w Kazimierskim Parku Krajobrazowym. W tym samym miesiącu (29 maja) peleton Mazovii stoczy epicką bitwę z mięśniami, zmęczeniem i wzniesieniami w Ciechanowie, w cieniu monumentalnego Zamku Książąt Mazowieckich.
Tuż-tuż przed wakacjami (12 czerwca) szykują się odwiedziny na magicznej i dzikiej Lubelszczyźnie, czyli w gminie Wysokie. To największa nowość w tegorocznym rozkładzie jazdy: piękne krajobrazy Roztocza mają zrekompensować trudne i wymagające podjazdy pośród groźnie wyglądających skarp. Letnia część Mazovii to tradycyjnie ściganie się między migocącymi od słońca jeziorami. Najpierw w Olsztynie (3 lipca), a następnie w Brodnicy (31 lipca). Ostatnia odsłona sezonu to powrót do serca Mazowsza. Najpierw Piaseczno ze swoimi chojnowskimi lasami i gotującym krew w żyłach odcinkiem XC (4 września). Później jazda do Rawy Mazowieckiej (18 września) z jej szerokimi ścieżkami oraz niekończącymi się podjazdami. Ostatnia, dziewiąta odsłona to świetnie wszystkim znane Legionowo (2 października), dokąd czerwona „M” zagląda w każdym sezonie.
Urodzinowy lifting
Nie brakuje również zmian. Najważniejsza z nich to nowe podejście do dystansów: znika ½ Pro. Zamiast tego dystans Pro staje się przystępniejszy, a dystans Fit – bardziej wymagający. Do wyboru będą więc trzy dystanse: młodzieżowy Hobby, Fit oraz Pro. Usprawniony zostanie system zapisów on-line. To efekt strategicznych rozmów z STS odpowiedzialnym za ów system. Bez zmian pozostaje za to cykl darmowych dziecięcych wyścigów z Rybką MiniMini.
Imprezy towarzyszące
Poza Cisowianka Mazovia MTB Marathon, spragnieni sportowych wrażeń mogą zmierzyć się w wakacyjnej etapówce – Gwiazda Mazurska. To jak zwykle atrakcyjna propozycja na letni urlop na północy Polski. Do tego dochodzi premierowy cykl Mazovia Gravel Race. Cztery wyścigi, których trasy prowadzą na zmianę po szutrze, asfalcie i leśnych duktach.
Emocji nikomu więc nie braknie.
Wszystkie bieżące informacje o 18. sezonie Cisowianka Mazovia MTB Marathon oraz poszczególnych maratonach dostępne są na oficjalnej stronie https://mazoviamtb.pl. Znaleźć tam można mapy i ślady tras, a także wygodny system zapisów na zawody.
