Większość osób, które czytają ten artykuł, bierze udział w zawodach kolarskich. Jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jaki nakład pracy potrzebny jest do zorganizowania imprezy na najwyższym poziomie.
11 maja w Wałbrzychu odbył się wyścig z serii Pucharu Polski. Była to druga w tym roku impreza w Polsce, która pozwoliła zdobyć punkty UCI. Po dwóch latach utrzymywania organizacji na wysokim poziomie, Górale na Start otrzymały kategorie C1, trzecia w hierarchii klasa wyścigu XCO.
Jak wyglądała organizacja wyścigu od kuchni?
Oto co ma do powiedzenia jeden z organizatorów – Piotr Walerak, na co dzień trener KKW Nexelo Wałbrzych
„Nad każdą tego typu imprezą pracuje cały sztab ludzi. Z punktu widzenia organizatorów widać o wiele więcej niedociągnięć niż z punktu widzenia uczestnika, czy kibica. Mimo tego z rozmów z zawodnikami oraz ich relacji w mediach społecznościowych widać, że kolejny rok z rzędu odbiór imprezy jest bardzo pozytywny.
Naszym dużym atutem jest trasa, której poświeciliśmy bardzo dużo nakładów pracy i środków finansowych. Poprzez inwestycję środków uzyskanych z Fundacji Toyoty w 2016 roku, dysponujemy trasą, która jest wymagająca technicznie i kondycyjnie a przy tym atrakcyjna dla zawodników i kibiców. W tym roku ponownie odwiedziło nas wielu zawodników z zagranicy i wszyscy pozytywnie wypowiadali się o tym, jak wyścig Górale na Start wypada na tle innych imprez podobnej rangi.
Sędziowie UCI w ocenach imprezy konsekwentnie od lat twierdzą, że nasza trasa i organizacja imprezy spełnia standardy wyższe, niż są oczekiwane dla wyścigów kat C1 i C2. W tym roku mogliśmy zorganizować wyścig kategorii C1 dzięki współpracy klubu z marką Nexelo oraz miastem Wałbrzych. Padło nawet stwierdzenie, że przy niewielkiej modyfikacji na tej trasie mógłby odbyć się Puchar Świata. Studząc emocje, droga do takiego przedsięwzięcia jest bardzo daleka, jednak takie opinie motywują nas do dalszej pracy nad cyklem Górale na Start.”
Co stoi za sukcesem imprezy? Grupa zaangażowanych oraz znających się na rzeczy organizatorów.
„Zespół ludzi pracujący nad organizacją tego wyścigu to tak naprawdę zarząd klubu, trenerzy, byli i obecni zawodnicy oraz rodzice zawodników. Wszyscy są w 100% zaangażowani i poświęcający swój czas w ramach wolontariatu.”
Oprócz ludzi potrzebne są oczywiście pieniądze.
„Organizacja wyścigu kat C1 logistycznie nie różni się od organizacji wyścigów niższej rangi. W naszych warunkach o kategorii decyduje głównie budżet imprezy, gdyż wraz z nią rośnie kwota wpisowego do kalendarza oraz pula obowiązkowych nagród. Polska od kilku lat jest w tzw. „koszyku B” UCI, co oznacza, że wszelkie wymogi finansowe wynoszą 80% podstawowej stawki. W przypadku wyścigu kat C1 pula nagród z uwzględnieniem 20% zniżki to około 5300 EUR i dodatkowo około 3000 PLN na nagrody w ramach Pucharu Polski.”
Po udanym wyścigu można już świętować? Oczywiście! Jednak w głowie organizatorów siedzi myśl, o tym, żeby w przyszłym roku powtórzyć sukces. Aby tego dokonać, trzeba rozpocząć planowanie jak najszybciej.
„Przygotowania do kolejnej imprezy zaczynają się tuż po zakończeniu tegorocznej edycji, od ewaluacji finansowej i organizacyjnej. Na tej podstawie podejmujemy decyzję o tym, czy i w jaki sposób zorganizujemy wyścig za rok. W wypadku wyścigu kategorii UCI termin na zgłoszenia do kalendarza mija z końcem lipca. Wtedy musimy już wiedzieć, jaki będzie potrzebny budżet, z jaką kategorią i w jakim terminie zgłaszamy imprezę.
Kiedy wszystko jest już zaplanowane… można wziąć się do działania!
„W okresie od momentu zgłoszenia imprezy do kalendarza do około miesiąca przed wydarzeniem ma miejsce szereg różnych działań – od przygotowania regulaminu, poprzez rozmowy ze sponsorami, aż po te bardziej przyziemne, ale równie niezbędne sprawy, jak zarezerwowanie terminów u firm od zapisów elektronicznych i pomiaru czasu, cateringu, zabezpieczenia medycznego itd.
Kolejne rzeczy do załatwienia na około miesiąc przed zawodami to uzyskanie zgód od właścicieli i zarządców terenu, na którym planowana jest trasa. W dalszej kolejności znajduje się przygotowanie dokumentacji i uzyskanie pozwolenia na zamknięcie ruchu drogowego, poinformowanie służb o planowanym wydarzeniu. W tym samym czasie na trasę ruszają również osoby odpowiedzialne za sprzątnięcie i przygotowanie trasy.”
Kiedy zbliża się godzina zero, wszyscy muszą pracować na pełnych obrotach.
„W ostatnim tygodniu przed zawodami ilość zadań do wykonania wzrasta. Pracę zaczynają osoby odpowiedzialne za biuro wyścigu oraz osoby odpowiedzialne za ostatnie poprawki i oznaczenie trasy. Nad bezpośrednimi przygotowaniami do wyścigu w dniach poprzedzających wydarzenie pracowało na raz około 40 osób. Wielkie podziękowania należą się firmom: MZUK Wałbrzych, ZDiKUM Wałbrzych, Grupy SGR, Firmy Kordas oraz firmie Spedition Dąbrowski.”
Kluczową rolę przy organizacji zawodów odegrała marka Nexelo, która wspiera cykl Górale na Start od 3 lat. Wyścig po pozyskaniu branżowego sponsora nabrał wiatru w żagle. Impreza z lokalnego wyścigu, którym byli zainteresowani głównie dolnośląscy zawodnicy, wpierw przerodziła się w jedną z edycji Pucharu Polski, by w krótkim czasie awansować do Rangi UCI C1 i ściągać na wałbrzyską trasę całą śmietankę świata MTB. Oczywiście ranga wyścigu to jedno, ale nie byłoby tak świetnych opinii o ”Górale na Start UCI C1” gdyby nie kapitalna trasa, mocna obsada wszystkich wyścigów oraz niemałe jak na krajowe warunki nagrody finansowe.
Dodatkowo sponsor ufundował dla najszybszych zawodników w kategorii Elita Kobiet i Mężczyzn atrakcyjne premie finansowe. Nexelo First Lap Trophy to ciekawa inicjatywa, znacznie podkręcająca poziom sportowy i rywalizację na trasie już od pierwszych metrów. W tym roku z dodatkowych gratyfikacji finansowych cieszyli się:
W kategorii Elita Mężczyzn: Bartłomiej Wawak, Sergio Mantecon i Filip Helta
Kategoria Elita Kobiet: Isla Short, Aleksandra Podgórska i zawodniczka KKW Nexelo Wałbrzych – Magdalena Zielińska.
Marka Nexelo kojarzy się głównie z akcesoriami codziennego użytku między innymi takimi jak lampki, zapięcia do rowerów, torebek rowerowych, linki, chwyty, wsporniki kierownicy oraz sztyce, części serwisowe i całą gamą rzeczy niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania roweru. Oferta skierowana jest do amatorów jazdy na dwóch kółkach, nie znajdziecie tu drogich, lekkich i wyszukanych komponentów w cenach przyprawiających o zawrót głowy.
Wysoka jakość produktów wynika ze ścisłej współpracy na linii producent-testerzy. W tym celu utworzono Nexelo Test Team. Jest to grupa zaawansowanych bikerów uprawiających kolarstwo oraz bezlitośnie sprawdzających jakość produktów. Akcesoria i części nieustannie poddawane są ciężkim próbom podczas treningów i zawodów, zarówno szosowych, jak i MTB. Niemałe znaczenie w testach sprzętu ma sponsoring ekipy KKW Nexelo Wałbrzych. Starty w Pucharze Polski, zagranicznych wyścigach UCI, a nawet Pucharze Świata (Magdalena Zielińska) to najlepszy poligon doświadczalny dla sprzętu.
Wyścigi Pucharu Polski w Wałbrzychu oraz Boguszowie-Gorcach, wspieranie ekipy KKW Nexelo Wałbrzych to nie jedyne inicjatywy producenta części rowerowych. Również takie imprezy jak wyścigi szosowe Via Dolny Śląsk, Bike Maraton czy zyskujący coraz większą sympatię i renomę wśród uczestników Puchar Strefy MTB mogą liczyć na mocne wsparcie od Nexelo. Producent był również obecny podczas rekordowej godzinnej próby Wojciecha Ziółkowskiego w 2017 roku, kiedy to pobił on Rekord Polski w jeździe godzinnej. Zawodnik pobił poprzedni najlepszy wynik o blisko 2 kilometry. Ziółkowski przejechał 49 km i 470m, poruszając się po owalnym torze przez godzinę z prędkością bliską 50 km/h!
Już teraz zapraszamy 15 września na finałową edycję Pucharu Polski MTB XCO, która będzie rozegrana w ramach cyklu Górale na Start.
Cześć dzięki za post !