W Jeleniej Górze ze znakomitej strony pokazał się Piotr Konwa (SGR Specialized), który zgarnął zwycięstwo w klasyfikacji BM PRO na dystansie GIGA. Karol Rożek (CST 7r MTB Team) tym razem musiał zadowolić się drugim miejscem, a na trzeci stopień podium wskoczył kolejny zawodnik SGR Specialized – Mikołaj Dziewa. Panowie lubią trasy długie, trudne i ze sporymi przewyższeniami. Widać, że ta w Jeleniej powyższe kryteria spełniła.
Każdorazowe pojawienie się na Bike Maratonie Marleny Droździok (KM Sport Team) sprawia, że staje się ona kandydatką do zwycięstwa wśród kobiet. W Jeleniej Górze była pierwsza, przed Michaliną Ziółkowską (CST 7r MTB Team) i Agnieszką Kachel (Rybczyński Bikes Remmers Team).
Dobre ściganie mieliśmy też na dystansie MEGA, a tu najszybszy był Maciej Stanowicz (Mitsubishi Materials MTB Team) przed Rafałem Ignaczakiem (KS Optyk-Okular Jelenia Góra) i Marcinem Kawalcem (Immotion Skoda Gall ICM Team).
Kolejne podium zanotowała Marta Garnek (Dream Bike Bielawa) – zwycięstwo w klasyfikacji open kobiet. Druga była Elwira Kuziel, a trzecia Alicja Marciniec.
CLASSIC – pierwsze miejsce Szczepan Paszek (Fitwheels/ Bikestacja), drugie Daniel Smolarz (Gomola Trans Airco), a trzecie Dawid Romanowski (Sklep Rowerowy Bike Finger Wałbrzych).
Wśród kobiet kolejny raz wygrała Dominika Niemiec (Eroe Racing Team), drugie miejsce dla rewelacyjnej młodziutkiej Natalii Piróg (Huzar Bike Academy), a trzecie dla Martyny Wiśniewskiej (Kondycja.net Team).
Trasę dystansu FUN najszybciej pokonał wracający na trasy MTB Rafał Iwan (Fitwheels/ Bikestacja), a najszybszą zawodniczką była Hanna Wawrzyniak (KO Team MTB Krosno O.) – przedstawicielka nowego, najmłodszego pokolenia MTB.
Klasyfikację drużynową sportową i open wygrywa Romet Factory Team, a klasyfikację muszkieterów Mitsubishi Materials MTB Team. W kategorii teamów młodzieżowych również zwycięstwo Romet Factory Team.
Polanica – Zdrój już czeka na kolejny Bike Maraton, a dzięki epidemii wracamy do jesiennych startów w tym pięknym i malowniczo położonym uzdrowisku. Ostatnie lata to Polanica na początku sezonu i z reguły pierwszy górski maraton w kalendarzu – w sam raz na „przetarcie”. 19 września będzie okazja aby spojrzeć na trasę w Polanicy – Zdroju z innej perspektywy, a być może przypomnieć sobie jesienne finały Bike Maratonu, które wiele lat temu odbywały się właśnie tam.