Świetna jazda Ondreja Cinka z KROSS ORLEN Cycling Team podczas Pucharu Świata w kolarstwie górskim w Austrii. Po raz pierwszy w historii tej rangi wyścigów, zawodnik KOCT wspierany przez polskiego producenta rowerów KROSS stanął na podium. Jego kolega z zespołu długo utrzymywał się w pierwszej dziesiątce, jednak po upadku w ostatniej rundzie dojechał na metę osiemnasty.
Trasa w austriackim Leogangu jest bardzo wymagająca, to długie i bardzo szybkie odcinki, kamienie i sporo technicznych elementów. Każdy błąd w trakcie jazdy może się srogo zemścić i zmniejszyć szanse na jak najlepszy wynik. Tym razem Ondrej Cink z KROSS ORLEN Cycling Team pokazał na co go stać, ostatecznie zajmując drugie miejsce.
– Po raz pierwszy w historii tej klasy wyścigów, nasz zawodnik staje na podium. Dzisiaj Ondrej parł do przodu z całą mocą i myślę, że w niedzielę to powtórzymy. Szkoda Bartka Wawaka, który po dobrej jeździe miał upadek na ostatniej rundzie. Na szczęście skończyło się tylko na otarciach i teraz wszystko w rękach sztabu medycznego, aby był gotowy powalczyć o dobrą lokatę w niedzielę, bo pokazał, że jest bardzo mocny – mówił Kornel Osicki, Team Manager KROSS ORLEN Cycling Team.
– Dzisiaj dojechałem drugi, to świetny wynik, więc jestem bardzo szczęśliwy. Warunki podczas dzisiejszego Short Track bardzo mi odpowiadały, sił w nogach wystarczyło, więc nie mogę się już doczekać startu w niedzielę – mówił tuż po wyścigu Ondrej Cink.
Na starcie w niedzielę stawi się komplet zawodników KROSS ORLEN Cycling Team, czyli ponownie Ondrej Cink i Bartłomiej Wawak a w wyścigu kobiet Maja Włoszczowska.
