Lucinda Brand i Tom Pidcock triumfują w Hulst | Puchar Świata CX

0

Trzecia od końca edycja Pucharu Świata CX 2021/2022 odbyła się w Belgii, na trasie w Hulst. Podczas zmagań po raz kolejny zabrakło kibiców, którzy nie mogli wspierać zawodników ze względu na covidowe obostrzenia.

Trasa była zlokalizowana na terenie dawnej fortecy – obfitowała więc w bardzo strome i wysokie podjazdy oraz zjazdy, które zawodnicy pokonywali na w naprawdę szybkim tempie. Pętla wymagała od kolarzy szeregu umiejętności: siły, wytrzymałości oraz techniki.

Punktualnie o 13:00 na starcie stanęły zawodniczki elity kobiet. Od samego początku bardzo mocno pojechała Pieterse Puck, która odjechała swoim rywalkom na kilkanaście sekund. Mogło się wydawać, że Holenderka utrzyma swoją przewagę, a Lucinda Brand podążająca do mety na 5/6 miejscu nie stanie tego dnia na podium. Stawka odwróciła się jednak na przedostatniej rundzie, kiedy to Puck zdecydowanie osłabła, a zaatakowała Brand, która ostatecznie zwyciężyła z kilkusekundową przewagą. Jej rodaczka zdołała utrzymać drugą pozycję, a na trzecim stopniu podium stanęła Annemarie Worst. Na 54 miejscu wyścig ukończyła Małgorzata Mazurek (UKS Krupiński Suszec), którą sędziowie zdjęli z trasy na 3 okrążenia przed końcem rywalizacji.

Wyścig mężczyzn zaczął się dosyć nerwowo. Trasa zakorkowała się, a w tłumie ciężko było odnaleźć swoje miejsce. Z problemami zmagał się Wout Van Aert, któremu kilkaset metrów po starcie spadł łańcuch i kolarz stracił cenny czas na jego założenie, co spowodowało spadek na 40 pozycję. Na prowadzenie wyszedł Tom Pidcock, który nadał mordercze tempo i po 9 rundach samotnie zameldował się na mecie jako zwycięzca. Jako drugi wyścig ukończył Eli Iserbyt, który jednocześnie ma już zapewnione zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Trzeci był Mistrz Europy, Lars Van Der Haar. W wyścigu brali udział Polacy reprezentujący klub UKS Krupiński Suszec – Marek Konwa został sklasyfikowany na 31 miejscu (+5:49), a Patryk Kostecki na 59 miejscu (-4 LAP).

Szczegółowe wyniki

Wout Van Aert ukończył rywalizację na 4 miejscu, co oznacza, że w trakcie całego wyścigu odrobił około 35 pozycji. Zapowiada się więc jego dominacja na Mistrzostwach Świata – o ile ponownie nie będzie zmagał się z defektem. Dużym zagrożeniem jest triumfujący dziś Pidcock. Tegoroczne MŚ odbędą się w Fayetteville w dniach 29-30.01.2022.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here