Gravel to popularna w ostatnim czasie odmiana kolarstwa, nie dziwi więc nikogo fakt, iż w kolarskim kalendarzu mamy coraz więcej wyścigów tego typu. I to nie tylko w Polsce, ale również za granicą. W tym roku odbyły się pierwsze, historyczne Mistrzostwa Świata gravel, które przyciągnęły na start mnóstwo znanych kolarzy górskich oraz szosowych z wielu europejskich krajów. Organizatorzy przygotowali dwa dystanse (190 km, 140 km) i kilkanaście kategorii wiekowych.
W elicie kobiet w gronie faworytek najczęściej wymieniana była Pauline Ferrand Prevot. Przewidywania były trafne, ponieważ to właśnie Francuzka pokonała na finiszu Sinę Frei. Na podium stanęła także reprezentantka gospodarzy, Chiara Teocchi. Warto wspomnieć, że dla PFP to już czwarta tęczowa koszulka w tym roku!
Wyścig elity mężczyzn wygrał Belg, Gianni Vermeersch, który zawodowo ściga się na szosie w drużynie Alpecin-Deceuninck. Drugi był Daniel Oss, a trzeci Mathieu Van der Poel.
Medal w kategorii kobiet w wieku 35 – 39 lat zdobyła Polka, Monika Wrona, która wywalczyła drugą lokatę. Czwarta w kategorii 40 – 44 była Natalia Pindera. W gronie mężczyzn najwyższą pozycję uzyskał Jacek Kozioł (Masters 55-59), który był 19.
