Kolejny Puchar Świata przeszedł do historii, czas podsumować zmagania kolarzy z całego globu.
Wyścig Kobiet U23
Sofie Pedersen zdominowała zmagania kobiet. Od początku zmagań nadała zbyt wysokie tempo dla rywalek. Oczywiście zawodniczki starały się zmniejszać przewagę liderki Pucharu Świata, ale tego dnia nie było to możliwe. Drugie miejsce zajęła Samara Maxwell, a trzecie Gina Caluori. Z dobrej strony pokazały się nasze reprezentantki: Matylda Szczecińska(była to najwyżej sklasyfikowana Polka, ale startująca w stroju klubowym, a nie reprezentacji) 16 zajęła 16 miejsce; pierwszoroczna orliczka Kinga Żur ukończyła wyścig 34; Milena Drelak zajęła 60 miejsce.
Ależ to był zacięty wyścig! Tempo w pierwszej grupie było bardzo wysokie. Z początku wyścig rozgrywał się od tyłu. Czołówka z podjazdu na podjazd uszczuplała ilość zawodników jadących z przodu. Na czwartym okrążeniu Francuz Adrien Boichis postanowił mocno przyspieszyć. Jedynie Dario Lillo utrzymał się za mistrzem świata z kategorii junior, a następnie sam przypuścił atak. Francuz z problemami dojechał do Szwajcara i niedługo po tym zaatakował na podjeździe. Brawurowa jazda Boichis zapewniła mu podwójne zwycięstwo w Leogang. Z mała stratą Lillo zajął drugie miejsce. Trzeci ukończył Luke Wiedmann. Nasza reprezentacja wystawiła na ten wyścig 2 zawodników: Piotr Śliwiński zajął 71 miejsce, a Maks Wiśniowski 109.
Młode zawodniczki przejeły inicjatywę! Niezwykła jazdą ukazało się całe podium. Z okrążenia na okrążenie widzieliśmy coraz szybszą Mone Mitterwallner. Bohaterka „domowego” Pucharu Świata dzielnie walczyła z swoją koleżanką z reprezentacji-Laura Stigger. Zawodniczki z Austrii dały swoim kibicom dużo radości zajmując drugie i trzecie miejsce, gdzie Mona okazałą się być tą mocniejszą. Nawet jednak potężny duet z Austrii nie był w stanie odnieść zwycięstwa z fruwającą tego dnia Puck Pieterse. Holenderka pewnie wygrała wyścig. Z niewielką stratą do podium przyjechała Rissveds, Lecomte i Frei. Polki reprezentowane przez Paulę Gorycką, Aleksandrę Podgórską, Antonine Białek i Klaudię Czabok zajeły kolejno 42, 43, 55 i 72 miejsce. Klaudia Czabok zaliczyła upadek podczas wyścigu i mamy nadzieję, że ma się już dobrze!
Zmagania mężczyzn przyniosły wiele niespodzianek. Podobnie jak w wyścigu U23 wyścig przez pierwsze rundy rozgrywał się od tyłu. Zadziwiła kibiców trochę gorsza dyspozycja faworytów, Nino Shurter zajął 21 miejsce, Jordan Sarrou 11. W zamian „stara” dwójka-Ondrej Cink i Mathias Fluckiger-znowu szalała na trasie. Ostatecznie Czech po bardzo aktywnej jeździe zajął piękne 3 miejsce. Szwajcar pomimo kapcia zameldował się na mecie tuż za nim, bo na 5 miejscu, tracąc jedynie 21 sekund. Rozdzielił ich Alan Hatherley, przyjeżdzając około 10 sekund pomiędzy nimi. Dwa pierwsza miejsca mogą niektórych kibiców wprawić w pozorne lekkie zdumienie, ponieważ srebro wywalczył Luca Schwarzbauer, który waży 78kg(wedle mtbdata) co w porównaniu do wyraźnie lżejszych zawodników np. Cinka, mogłoby wydawać się utrudnieniem na tak stromych podjazdach, a zwyciężył Lars Forster, który swój ostatni Puchar Świata wygrał 4 lata temu. Trzeba jednak pamiętać, że zarówno Niemiec jak i Szwajcar niejednokrotnie wykazywali się świetną jazdą podczas najtrudniejszych na świecie maratonów np. Cape Epic, więc ich świetna jazda jest całkowicie zrozumiała.
Leogang KolarzKlub
Polacy także pokazali się ze świetnej strony. Bartłomiej Wawak zajął 23 miejsce, Mistrz Polski Krzysztof Łukasik przyjechał 30, Karol Ostaszewki 75, a Paweł Bernas 95.
Gratulujemy wszystkim naszym reprezentantom i życzymy powodzenia w nadchodzących kolejnych wyścigach. Niedługo Igrzyska Europejskie, kolejne Puchary Świata i Mistrzostwa Świata.
