Mimo iż kalendarz tegorocznych startów przełajowych, Mathieu Van Der Poela został już ogłoszony. To Holender wciąż zastanawia się nad swoją przyszłością w tej dyscyplinie. Pięciokrotny Mistrz Świata w Przełajach, swoje wątpliwości co do dalszej rywalizacji w błocie podkreśla niedawną kontuzję pleców, która odebrała mu w zasadzie cały sezon przełajowy 2021/2022:
„Myślałem o skupieniu się na jednej dyscyplinie. Rozmawialiśmy o tym również w zespole. Nie wiem, jak długo będę startował w wyścigach CX. Od czasu do czasu przydałaby się zima bez CX.
Poza Mistrzostwami Świata, które są moim wielkim celem, ścigam się w CX dla zabawy. Pozostałe wyścigi dają mi dodatkową motywację zimą. Pod względem wyników nie zostało wiele do osiągnięcia. Zima bez CX oznacza również mniejsze ryzyko dla moich pleców”
„Przychodzi mi do głowy myśl o skupieniu się na jednej dyscyplinie”
-Powiedział w ostatnim wywiadzie dla holenderskiego magazynu ,,Ride” Mathieu Van Der Poel
Trudno powiedzieć jak długo będziemy oglądać rywalizację pomiędzy Van Der Poelem, Van Aertem a Tomem Pidcockiem. Przypomnijmy, że holenderski super przełajowiec ma już 28 a nie 20 lat. Dlatego też priorytetem staję się zdrowie, i jak podkreśla zawodnik skupienie się na jednej dyscyplinie. Jak pokazuję sytuacja, konsekwencje mieszania różnych odmian kolarstwa w końcu przyszły. Pozostawia to pytanie czy nakładanie się na siebie różnych sezonów i dyscyplin, jest aby na pewno dobre dla zawodników ?