Dwa dni temu słowacki zawodnik przeszedł operację ablacji serca, czyli zabiegu polegającego na zniszczeniu lub odizolowaniu niewielkiego obszaru tkanki serca, odpowiadającego za powstawanie arytmii, o której Słowak w swoich mediach społecznościowych wspominał już jakiś czas temu:
https://www.instagram.com/p/C4nJ0M2Iho-/
,,Cześć ! Kiedy trenowałem na trasach w Marsylii, serce zabiło mi mocniej. Nie ma się czym martwić, można powiedzieć, że moje serce potrzebuje pit stopu. W przyszłym tygodniu przejdę operację i dzięki mojemu przyjacielowi, kardiologowi sportowemu doktorowi Roberto Corsettiego, jestem pewien, że już niedługo wrócę na siodło. Bądźcie na bieżąco, będę was na bieżąco informować.”
-Poinformował kilka tygodni temu 34-Letni Zawodnik
To właśnie podczas jednego z treningów na trasie u Wielokrotnego Mistrza Świata zdiagnozowano niebezpieczny stan arytmii serca, wobec czego wszczepiono implant mający na celu monitorowanie pracy serca. Niestety podczas treningu 16 Marca zarejestrowało częstoskurcz nadkomorowy. Kardiolog sportowy opiekujący się Peterem, zdecydował o przeprowadzeniu nowej elektrofizjologicznej oceny pracy serca. Zadecydowano wówczas, o operacji ablacji serca, która jak dowiadujemy się z instagramowego profilu Słowaka, przebiegła pomyślnie:
https://www.instagram.com/p/C4yTK-eIu1o/
Decyzją Kardiologa Sportowego Roberto Corsettiego, Peter Sagan musi przez jakiś czas odpocząć i dojść do siebie. Trudno powiedzieć czy to początek problemów w ostatnim sezonie profesjonalnej kariery Słowaka, którego głównym celem na ten sezon jest wyścig cross-country na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Na obecny moment słowacki zawodnik nie wygląda na jednego z pretendentów do wygranej i nie wiadomo czy jego aktualny stan zdrowia, nie stanie na przeszkodzie, w przygotowaniach do ostatniego startu w zawodowej karierze.