Bardzo dobre wspomnienia z ostatniego startu w tegorocznej edycji Pucharu Polski będzie miał Piotr Kryński, który w rywalizacji juniorów okazał się najlepszy w Boguszowie-Gorcach i tym samym zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
Przed ostatnim w sezonie starcie w Boguszowie-Gorcach Piotr Kryński, aktualny mistrz Polski juniorów, prowadził w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając Szymona Pomiana i był głównym faworytem do zwycięstwa. Mimo to spodziewał się wyrównanej walki, choć kolejne rundy potwierdzały, że był tego dnia w najlepszej dyspozycji.
– Trasa wymagająca, jak co roku. Mocno interwałowa, strome podjazdy były mocno selekcyjne. Było bardzo ciężko się oderwać od grupy, która jechała naprawdę mocno. Na drugim okrążeniu jechałem już sam, czując presję, ponieważ wszyscy mnie gonili. Trzecia i czwarta runda to powiększanie przewagi a ostatnią minutę postanowiłem pojechać spokojnie, by nie popełnić żadnego błędu – stwierdził Piotr Kryński, zawodnik Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team.
Bardzo dobrze w Boguszowie-Gorcach spisał się również klubowy kolega Piotra Kryńskiego, Stanisław Nowak, który ambitnie walczył o zwycięstwo,
– Dla mnie to naprawdę udany start. Czułem się dobrze i mimo że walczyłem o miejsce na podium zachowałem pełen spokój. Od pierwszych metrów byłem w czubie, kontrolując rywali. Przez większość wyścigu jechałem na czwartej pozycji, ale niestety na ostatniej rundzie defekt – przebita opona, sprawił że spadłem pozycję niżej – skomentował Stanisław Nowak, który ostatecznie zajął w zawodach 5. miejsce w elicie, a jednocześnie zajął drugą pozycję w klasyfikacji generalnej zarówno w elicie jak i U23.
Puchar Polski Boguszów-Gorce:
Elita mężczyzn:
1. Jakub Zamroźniak (Jbg2 Cryospace Team) 1:28:57
2. Filip Helta (SGR Specialized) 1:29:56
3. Maciej Jeziorski (Jezior Bike) 1:30:01
5. Stanisław Nowak (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team) 1:32:52
Juniorzy:
1. Piotr Kryński (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team) 1:07:25
2. Szymon Pomian (UKS Wygoda Białystok) 1:08:23
3. Łukasz Helizanowicz (Jbg2 Cryospace Team) 1:08:24
Grand Prix Bielawy:
Spontaniczna decyzja Michała Ficka i… walka o podium
Nieco niespodziewanie zawody w Bielawie cieszyły się mocną obsadą i tym samym ciekawą rywalizacją.
Jeszcze kilkanaście dni temu Michał Ficek (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team) zapowiadał, że w tym sezonie już go na trasie górskich maratonów nie zobaczymy. Tymczasem wolny termin w kalendarzu startów, sprawy służbowe w okolicy oraz optymistyczne prognozy pogody sprawiły, że zawodnik pojawił się na starcie w Bielawie w Pucharze Strefy MTB w jednej linii z krajową czołówką. Wśród faworytów obok Ficka wymieniano zawodników Jbg2 Cryospace Team.
Michał Ficek, który decyzję o udziale w zawodach podjął spontanicznie, od początku jechał w ścisłej czołówce, lecz po pierwszym podjeździe nieco stracił i wiedział, że o zwycięstwo może być trudno.
– Trasa bardzo ciekawa. Soczyste zjazdy singletrackami, długie i wymagające nie tylko silnej nogi podjazdy, do tego odpowiedni dystans i zabawa musiała być przednia. Odnośnie mojej dyspozycji: przyznam szczerze, że szczyt formy mam już za sobą i po raz kolejny w tym sezonie musiałem uznać wyższość kolegów w czerwonych strojach i zadowolić się czwartym miejscem – komentuje Michał Ficek.
Grand Prix Bielawy:
Mężczyźni open:
1. Mariusz Michałek (Jbg2 Cryospace Team) 2:28:52
2. Wojciech Halejak (Jbg2 Cryospace Team) 2:31:05
3. Michał Kanera (Ghost Team) 2:32:11
4. Michał Ficek (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team) 2:35:59