Mistrzyni Polski w kolarstwie przełajowym – Barbara Borowiecka – walczy aktualnie z kontuzją. Podczas jednego z belgijskich wyścigów zawodniczka miała niefortunny upadek na lodzie, czego skutkiem był ból w kolanie. Po dwóch dniach przerwy zawodniczka zdecydowała się na start w kolejnych wyścigach. W sobotę trasa nie zmuszała do biegania, więc ból był znośny. Natomiast w niedzielę, podczas Superprestige w Zandhoven, trasa była bardzo wymagająca. Ból stał się nie do wytrzymania – przyznaje zawodniczka.
Barbara powróciła do Polski i rozpoczęła leczenie. Dla zawodniczki mija już tydzień bez roweru, a jak wiadomo, dla osoby nastawionej na ściganie przełajowe na najwyższym poziomie to cios, nie tylko fizyczny, ale przede wszystkim psychiczny. Do Mistrzostw Polski, które odbędą się w Szczekocinach, pozostał niespełna miesiąc, ale zawodniczka jest pełna optymizmu i zapowiada walkę o obronę koszulki z orzełkiem. Do imprezy docelowej pozostało jeszcze więcej czasu. Mistrzostwa Świata w Szwajcarii odbędą się w pierwszy weekend lutego. Przy mądrym doleczeniu tego teraz, do Mistrzostw Świata zdążę wrócić do pełni sił – kończy pełna optymizmu zawodniczka.