Konrad Czabok komentuje swój start w przełajowych Mistrzostwach Polski – „Sezon przełajowy traktuje z dozą luzu”

0

Sezon przełajowy traktuje z dozą luzu. Nie śrubuję na niego formy i nie nastawiam się na wyniki. Wyścigi przełajowe to dla mnie przede wszystkim dobra zabawa, mimo to liczyłem na dobry wynik w Szczekocinach. Przed startem w MP nie odczuwałem „spalary”, dopiero gdy prawie spóźniłem się na start, skutecznie podniosło mi to ciśnienie.

Chwilę przed gwizdkiem sędziego ruszyliśmy na trasę. Nie miałem zbyt wiele punktów PZKol, jednak nie grało to dla mnie roli, ponieważ na starcie pojawiła się tylko ścisła krajowa czołówka i frekwencja nie była zbyt duża. Wyścig mijał mi bardzo przyjemnie, trasa przypadła mi do gustu, podobało mi się lekkie błotko i słyszałem wielu kibiców.

Jechałem w drugiej dziesiątce elity i około 5-6 miejsca w orlikach. Pod koniec wyścigu gdy niezgrabnie wsiadłem na rower po przeszkodzie, spadł mi łańcuch, przez co ostatecznie skończyłem tuż za Top 5 młodzieżowców. Przełaje umiliły mi jesień. Teraz przede mną prosta droga do sezonu letniego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here