Bez publiczności i z rygorystycznymi zasadami sanitarnymi – takie będą Mistrzostwa Świata w Leogang, które odbędą się za miesiąc. Od 7 do 11 października w tej austriackiej miejscowości odbędą się Mistrzostwa Świata w sztafecie, XCO, DH i E-MTB. Pierwotnie impreza miała odbyć się końcem czerwca w niemieckim Albstadt, jednak podobnie jak setki imprez na świecie została przeniesiona na inny termin i w inne miejsce.
Aby zagwarantować bezpieczeństwo zdrowotne uczestników i obsługi, które jest głównym celem tej edycji, organizatorzy opracowali plan profilaktyczny z szeregiem rygorystycznych środków, wśród których jest zakaz wpuszczania na trasy osób chętnych do zobaczenia zmagań najlepszych kolarzy górskich świata. Sportowcy i ich obsługa muszą pozostać w swoich namiotach, bez kontaktu z personelem organizującym imprezę, dziennikarzami itp. Dodatkowo wszyscy muszą przedstawić negatywny wynik testu PCR, który będzie przeprowadzony w ciągu 72 godzin przed imprezą. Największym zmartwieniem organizatorów jest konieczność rezygnacji z udziału publiczności w każdym z 13 wyścigów, jednak taki zabieg jest konieczny w celu maksymalizacji poziomu bezpieczeństwa.
„Niestety musimy się obejść bez wielu naszych fanów MTB, ale szanujemy decyzję władz. Zdrowie wszystkich zaangażowanych i świętowanie tego wydarzenia są wyraźnie na pierwszym planie. Ponadto jesteśmy w kontakcie ze stacjami telewizyjnymi i dostawcami transmisji strumieniowych na całym świecie, dzięki czemu można transmitować wyścigi Elity, a fani MTB mogą je śledzić. Na przykład w Austrii wyścigi będą transmitowane w ORF Sport + i w Red Bull TV ”- powiedział Marco Pointner, odpowiedzialny za organizację imprezy.
Leogang gościło już uczestników Mistrzostw Świata w 2012 roku. W wyścigach Elity zwyciężyli Nino Schurter i Julie Bresset.