– Bardzo cieszy mnie dyspozycja Mai w dzisiejszym wyścigu. Na pewno łatwiej było jej się ścigać, bo startowała z pierwszego rzędu. Liczę, że podczas zbliżających się Mistrzostw Świata, które odbędą się za niespełna 2 tygodnie, przysporzy nam podobnych emocji jak w Serbii i że tam powalczymy o medal – mówił po wyścigu Kornel Osicki, Team Manager KROSS ORLEN Cycling Team.
Bardzo dobry wyścig ma za sobą Bartłomiej Wawak, który od startu starał się nawiązać walkę z czołówką i przez jakiś czas jechał w pierwszej dziesiątce. Po lekkim kryzysie dojechał na dobrym, szesnastym miejscu.
– Dzisiejszy wyścig to wielki upał i duże tempo oraz bardzo małe różnice czasowe pomiędzy zawodnikami. Trzeci z naszych zawodników, Ondrej Cink, po dobrym starcie miał kilka słabszych chwil, przy tym upale być może nieco za mocno zaczął i skończył wyścig na 20 pozycji – dodaje Kornel Osicki.
Już za tydzień Cink wystartuje w Mistrzostwach Czech, a za dwa tygodnie cały zespół KROSS ORLEN Cycling Team zamelduje się na Mistrzostwach Świata w kolarstwie górskim we Włoszech.