Victor Koretkzy, reprezentujący barwy drużyny KMC – Orbea, jest obecnie jednym z najlepszych kolarzy górskich na świecie. Francuz w tym sezonie potwierdzał to wielokrotnie. Pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata odniósł w maju w Albstadt, a po raz kolejny triumfował na początku tego miesiąca miesiąca w Lanzerheide. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio reprezentował Francję i zajął 5 miejsce. Koretzky prowadzi obecnie w rankingu UCI, a w klasyfikacji Pucharu Świata jest trzeci.
Nowy rozdział
Po sukcesach w kolarstwie górskim postanowił sprobować swoich sił na szosie. Zawodnik zauważa, że jest kilku kolarzy, którzy z sukcesami łaczą starty w MTB czy przełajach z kolarstwem szosowym. Mathieu van der Poel czy Tom Pidcock odnosili duże sukcesy na szosie. Motywuje to zespoły szosowe by pozyskiwać najlepszych zawodników z innych dyscyplin kolarstwa. Koretzky tłumaczy, że jego zwycięstwo w Pucharze Świata w Lanzerheide wzbudziło wiele uwagi. Ostatecznie 27-latek podpisał kontrakt z francuską drużyną drugiej dywizji B&B Hotels p/b KTM. Dzięki temu bedzie on mógł występować w wyścigach najwyższej rangi.
Spełnienie marzeń
Sam zainteresowany podkreśla, że triumf w wyścigu klasycznym lub na etapie Wielkiego Touru będzie dla niego spełnieniem marzeń:
„Zobaczymy jak odnajdę się w peletonie, ale chciałbym jak najszybciej pokazać się z dobrej strony. Nie będzie to łatwe, ale zrobię wszystko co w mojej mocy aby to osiągnąć.”
Podpisanie kontraktu z drużyną szosową nie oznacza jednak dla Francuza zakończenia przygody z MTB. Koretkzy zamierza łączyć starty w obu dyscyplinach:
„Ekipa pozwala mi na dalszą rywalizację w MTB. To dla mnie wielka szansa.”
Koretzky zauważa też zalety startów w różnych dyscyplinach:
„Ważna rzeczą dla sportowca jest mentalność i chęć jeżdżenia na rowerze. Łączenie różnych dyscyplin sprawia, że stajesz się szczęśliwszy i lepiej zmotywowany do treningu.”
Kolarz nie zna na razie swoich planów startowych na przyszły sezon. W najbliższy weekend wystąpi w finałowej edycji Pucharu Świata w Snowshoe. Będzie to praktycznie koniec sezonu, po którym nastąpi przerwa. Po okresie odpoczynku Koretzky uda się na pierwsze spotkanie i treningi ze swoją nową drużyną. Właśnie wtedy zostaną ustalone plany Francuza na kolejny sezon.