Filip Brzóska (Klub Kolarstwa Wałbrzych) | „Kilka pytań do…”

0

„Kilka pytań do…” to seria wywiadów z młodymi i ambitnymi kolarzami, którzy ścigają się na polskim podwórku MTB. Kim są? Co daje im kolarstwo i jakie sukcesy do tej pory odnieśli? Tego wszystkiego dowiecie się u nas. O kilka kolarskich kwestii zapytaliśmy Filipa Brzóskę (Klub Kolarstwa Wałbrzych).

Jak w kilku słowach podsumowałbyś swój sezon 2021? Czy zdobycie tytułu Mistrza Polski XCO jest Twoim największym dotychczasowym osiągnięciem?

Ogólnie sezon 2021 w moim wykonaniu był najlepszy w mojej dotychczasowej karierze. Zdobycie tytułu Mistrza Polski XCO oraz Vice-Mistrza Polski w maratonie MTB umożliwiło mi wyjazd kadrowy na Mistrzostwa Świata i Europy. Oczywiście nie można też pominąć wyścigu w Jeleniej Górze, który posiadał klasę Junior Series (Puchar Świata dla juniorów) w którym zająłem 7 miejsce. Mogę się pochwalić także takimi osiągnięciami jak brązowy i srebrny medal OOM w 2018 i 2019 roku w MTB.

Jak wspominasz wyjazdy kadrowe na Mistrzostwa Europy oraz Świata? Czy była to dla Ciebie duża przygoda?

Jeżeli chodzi o wyjazd na MŚ i ME to naprawdę było to dla mnie coś wielkiego. Z jednej strony piękne miejsca i świetni ludzie z którymi pracowałem przez te parę tygodni. Nie dało się nudzić, ale była też dyscyplina jeżeli chodzi o treningi. Z wyprawy wyniosłem więc wiele pięknych wspomnień.

Od kilku lat jesteś związany z klubem KKW Wałbrzych. Czy w sezonie 2022 także będziesz reprezentował barwy tej drużyny? Jak się w niej czujesz?

Jeżeli chodzi o drużynę, to w tym sezonie zostaję w klubie z Wałbrzycha. Ekipa jest świetna i jest dla mnie prawie jak rodzina. Piękne chwile i wiele wylanych łez i potu na treningach bardzo nas ze sobą zgrało. Jest tam naprawdę świetna atmosfera i życzę każdemu takiej drużyny jaka mi się trafiła.

Jakie masz cele na najbliższy sezon? Przed Tobą duże wyzwanie, bo jesteś już orlikiem. Pierwsze wyścigi jednak już za Tobą, bo rywalizowałeś w przełajach.

Celów nie chcę za bardzo sobie stawiać, gdyż jak zostało to zauważone, jestem dopiero pierwszorocznym orlikiem. Celuję oczywiście w docelową imprezę jaką są Mistrzostwa Polski. A co ma być to będzie, ja dam z siebie wszystko jak zawsze.

Którą trasę w Polsce lubisz najbardziej?

Najlepszą trasą w Polsce jest ta w Boguszowie Gorcach na której odbyły się zeszłoroczne MP, ciekawe dlaczego 😉

Co daje Ci kolarstwo, jakie cechy i umiejętności dzięki niemu zyskałeś?

Na pewno niezłomność i wytrwałość w dążeniu do celu jaki sobie obrałem. Dało mi to też wiele nowych znajomości i kontakty. No i oczywiście piękne chwile, jak na przykład ta kiedy odbierałem koszulkę Mistrza Polski od osób, dzięki którym jestem tu gdzie jestem.

Kto jest Twoim kolarskim idolem i na kim się wzorujesz?

Szczerze mówiąc jest ich wiele, ale nie tylko kolarzy. Jeśli chodzi o zawodników, to wydaje mi się że jest to Nino Schurter, a to po tym jak zobaczyłem co potrafi zrobić na żywo na trasie. Poza kolarskim światem myślę, że będzie to Karol Bielecki (były piłkarz ręczny).

Czy masz jakąś pasję poza kolarstwem?

Interesuję się ogólnie sportem, nie tylko kolarstwem. Jestem również fanem motoryzacji i filmowym koneserem:)

Czego możemy Ci życzyć przed nadchodzącym sezonem?

Myślę, że zdrowia bo w obecnych czasach jest z tym coraz ciężej. I tego chciałbym życzyć wszystkim, którzy to czytają oraz wytrwałości w dążeniu do celu.

Filip, powodzenia! 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here