Dziś mieliśmy okazję zapoznania się z aktualną wersją rundy Mistrzostw Polski XCO stworzonej w nowym miejscu – Białce Tatrzańskiej, na słynnym stoku Kotelnicy.
Trasa ma długość około 4,2 kilometra i około 220 metrów przewyższenia i jako runda XCO jest w zasadzie stworzona od podstaw, natomiast wykorzystuje istniejące już elementy tras enduro. Całość można podzielić na dwie główne części – podjazdową do najwyższego punktu na trasie i zjazdową do najniższego punktu, którym zapewne będzie linia startu / mety.
Pierwsza część zaczyna się kilkusetmetrowym, szerokim, utwardzonym podjazdem w górę stoku, mającym ok 11% nachylenia – mocno selekcjonującym. Potem prowadzi po trawiastych polanach stoku i leśnych singlach o zróżnicowanym podłożu – miękkiej, trzymającej ściółce regla dolnego oraz gliniasto-kamienistej nawierzchni. Te dają czasem chwilę oddechu prowadząc lekko w dół, jednak trzeba się liczyć z tym, że ten odcinek trasy to w większości zjazdowa ścieżka enduro będąca tutaj dość ambitnym podjazdem. Przy końcu części podjazdowej znajdują się na polanie elementy techniczne w postaci belek rodem z CX.
Druga część trasy to w większości zjazd, z krótkimi nawrotkami ‘pod górę’. Wykorzystano tutaj także część leśnego singla enduro, tym razem w prawidłowym kierunku, z drobnymi elementami technicznymi: mostkami, uskokami, dropami i hopami.
Niemały ‘przerywnik’ łamiący flow tego odcinka stanowi wyjazd na polanę z pokaźnym rockgardenem, bufetem / boxem technicznym, imponującym dropem oraz gapem. Rockgarden jest jednym z największych w Polsce pod względem zarówno długości, jak i wielkości głazów. Ten element ma swój B-line.
Tak samo drop, który ustawiony został na ok. 2 metrowych balach i ma różnicę wysokości ok 1,5m. Końcówkę rundy stanowi przejazd polaną po bandach i 1-metrowy drop z B-linem, po którym mamy ostatnią prostą do mety.
Białczańska trasa XCO bezsprzecznie spełnia kryterium widowiskowości i ma gigantyczny potencjał oraz swój charakter. W połączeniu z imprezami towarzyszącymi, Mistrzostwa Polski XCO w Białce Tatrzańskiej dostarczą wielu emocji i będą nie lada gratką zarówno dla zdeklarowanych kibiców jak i dla okazjonalnych odwiedzających.
Czy trasa jest wymagająca i techniczna? Zapraszamy, abyście o to sami zapytali osobiście zawodników tuż po wyścigu.