Puck Pieterse i Michael Vanthourenhout zdobywają Puchar Świata w Overijse

0

Wczorajsze zmagania w wyścigu Telenet Superprestige były jedynie wstępem do tego, co oglądaliśmy podczas dzisiejszego Pucharu Świata CX w Overijse. Dzień wcześniej w Merksplas triumfowali Ceylin del Carmen Alvarado oraz Laurens Sweeck. Po raz pierwszy w tym sezonie rywalizował Mistrz Świata, Tom Pidcock, który zajął siódme miejsce i zapowiadał na niedzielę walkę o wyższe lokaty. I tak też było! Ale od początku.

Trasa w Overijse to kwintesencja kolarstwa przełajowego, choć swoją specyfiką może przypominać wyścig XCO. Ciągłe podjazdy i techniczne zjazdy, praktycznie brak płaskich prostych, a do tego mnóstwo błota.

Jako pierwsze na trasę ruszyły Panie, a więc zawodniczki elity kobiet i kategorii U23. Na starcie zabrakło Marianne Vos, Katy Blanki Vas oraz Annemarie Worst. Świetną dyspozycję zaprezentowała Puck Pieterse, która tego dnia nie pozostawiła rywalkom złudzeń. Już kilkaset metrów po starcie zawodniczka drużyny Alpecin Deceuninck znakomicie pokonała zjazd na którym zyskała kilka sekund. Holenderka, podążając samotnie do mety, powiększała wypracowaną przewagę, która końcowo wzrosła do minuty. Drugą pozycję wywalczyła liderka Pucharu Świata, Fem Van Empel, a trzecia była Shirin Van Anrooij. Całe podium przypadło więc dwudziestoletnim zawodniczkom!

Elita mężczyzn wystartowała w trudnych warunkach pogodowych, kiedy trasa była już ekstremalnie trudna. Od razu po starcie z problemami mierzył się Thomas Pidcock, który spadł na ostatnią pozycję w stawce. Szybko jednak odrobił straty i już na drugim okrążeniu dojechał do Eli Iserbyta i Michaela Vanthourenhouta. Ten pierwszy znacznie jednak osłabł i utracił kontakt z czołówką. Pojedynek o złoto to więc spektakl Pidcocka i Vanthourenhouta. Jak jeden odjeżdżał, drugi gonił. Jak jeden zyskał przewagę, to popełniał błąd i od razu znowu jechali razem. Sytuacja była na tyle dynamiczna, że trudno było powiedzieć, który z zawodników był silniejszy. W pewnym momencie wydawało się, że to Brytyjczyk jest w stanie dowieźć zwycięstwo do mety, ale na technicznym zjeździe zaliczył wywrotkę i stracił sześć sekund. W takim zawieszeniu obaj kolarze wjechali na ostatnie okrążenie, które dłużyło się nie tylko zawodnikom, ale też kibicom. Ostatecznie z presją poradził sobie bezbłędnie jadący Vanthourenhout, który odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w barwach Mistrza Europy! Podium dopełnił Lars Van Der Haar, któremu udało się odeprzeć ataki Laurensa Sweecka.

Szczegółowe wyniki

Na pozycji lidera klasyfikacji generalnej utrzymał się Eli Iserbyt, choć jego przewaga to zaledwie jeden punkt nad Laurensem Sweeckiem. Kolejne zmagania w ramach cyklu Pucharu Świata odbędą się 27 listopada w Hulst.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here