Przedostatnia runda przełajowego Pucharu Świata 2022/2023 odbyła się w hiszpańskiej miejscowości Benidorm. Co działo się w trakcie poszczególnych wyścigów?
Elita kobiet
Szybka i sucha trasa nie sprzyja atakom, więc elita kobiet długo trzyma się razem, w jednym peletonie. Pierwsza runda kończy się prowadzeniem Shirin Van Anrooij, choć za zawodniczką Baloise Trek Lions podąża sporo faworytek do zwycięstwa. W międzyczasie z dalszej walki rezygnuje Clara Honsinger, która odczuwa skutki upadku na pierwszym okrążeniu. Upada także Lucinda Brand, ale Holenderka kontynuuje jazdę w czołówce. Na trzecim okrążeniu formuje się mała grupka, w której jadą Fem Van Empel, Shirin Van Anrooij, Puck Pieterse i Silvia Persico. Zawodniczki dzielą się na dwie pary, ale już na kolejnej pętli ponownie podążają do mety razem. Czasem któraś z nich atakuje, ale żadna z akcji nie okazuje się decydująca. Ostateczna walka rozpoczyna się na ostatniej rundzie, na której atakują Van Empel i Pieterse. Od zawodniczek odpada Włoszka, więc medale ponownie przypadną orliczkom. Na finiszu silniejsza jest Van Empel, która pokonuje Pieterse i tracącą kilka sekund Van Anrooij.
Elita mężczyzn
Wyścig elity mężczyzn rozpoczyna się bezprecedensowo, bo sporą fantazją wykazuje się Tom Pidcock, który atakuje już na pierwszym okrążeniu. Na trzeciej rundzie do Brytyjczyka dojeżdżają Mathieu Van Der Poel, Wout Van Aert, Eli Iserbyt, Lauren Sweeck i Kevin Kuhn. W trakcie rywalizacji dzieje się mnóstwo akcji. Czwarta pętla należy do Van Der Poela. Holender odjeżdża, szybko podąża za nim Van Aert. Po kilku minutach znowu przy tej dwójce pojawia się Iserbyt, niedaleko jest Sweeck. Na najdłuższym podjeździe MVDP ponownie atakuje, po raz kolejny pomiędzy kolarzami pojawiają się kilkusekundowe odstępy. Na siódme okrążenie w prowadzącej grupie jadą MVDP, WVA, Pidcock, Iserbyt i Sweeck. To jednak nie koniec ataków – co chwilę któryś z kolarzy decyduje się na mocniejsze depnięcie w pedały, ale nie kończy się to solową jazdą któregokolwiek z nich. Długi finisz świetnie rozpoczyna Van Der Poel, który do samego końca zachowuje prowadzenie i może cieszyć się zwycięstwem w hiszpańskim Pucharze Świata. Van Aert w ostatnim momencie unika zderzenia z barierkami i musi zadowolić się drugą pozycją. Trzeci jest Iserbyt.
W Benidorm rywalizowały także kategorie juniorskie oraz orlicy. Wyścig juniorek wygrała Lauren Molengraaf, a w stawce juniorów najszybszy okazał się Yordi Corsus. Zmagania mężczyzn do lat 23 zakończyły się za to triumfem Thibau Nysa.
Fakt, gravelbike race ale poziom organizacji zawodów na 100%. Kibice główna atrakcja a zawodnicy w trupa do końca. Czy mógłbym napisać inaczej? W życiu nie!! Popatrzcie gdzie w tym sporcie stoi(leży) Polska? My Polacy nie mamy prawa narzekać na cudze dzieło gdy nasze to łupy z cebuli przy tym. Bojkotować leśnych dziadów bo to pasożyty som. Zawodnicy niech przestaną wreszcie milczeć bo Polska stała się memem 🤡