Dziś w hiszpańskiej miejscowości Chelva rozpoczął się sezon cross country, bowiem kolarze rywalizowali w wyścigu Internationales XCO Chelva o randze UCI C1. Na starcie pojawili się znani i niezwykle silni zawodnicy oraz zawodniczki, a wśród nich Polacy – Bartłomiej Wawak oraz Barbara Borowiecka.
Wyścig elity mężczyzn był bardzo szybki i wyrównany, ciężko więc było przewidzieć kto stanie na podium. Na drugim okrążeniu błąd popełnił Henrique Avancini, co wykorzystał Alan Hatherly. Zawodnik z RPA zdołał zyskać kilkanaście sekund przewagi, którą utrzymał do samej mety i mógł cieszyć się swoim pierwszym zwycięstwem w tym sezonie. Drugie miejsce zajął Filippo Colombo, a trzeci był David Valero Serrano. Świetny występ odnotowali także zawodnicy KOCT. Ondrej Cink zameldował się na 9 pozycji, a Bartłomiej Wawak na 10.
Informacja prasowa przekazana przez Kross Orlen Cycling Team:
Za nami pierwszy w tym roku start zawodników grupy KOCT wspieranej przez polskiego producenta rowerów KROSS oraz PKN ORLEN. W bardzo dobrze obsadzonym wyścigu w hiszpańskiej Chelvie, Ondrej Cink zajął dziewiąte a Bartłomiej Wawak 10 miejsce. Trzeci zawodnik KOCT Thomas Litscher z powodu przebitej opony zajął 24 lokatę.
Na starcie w Hiszpanii stawiła się światowa czołówka zawodników i dla wszystkich oprócz grupy KOCT był to kolejny już start w tym sezonie. Mimo to sportowcy z KOCT przez większą część wyścigu walczyli o czołowe lokaty, ostatecznie kończąc rywalizację w pierwszej dziesiątce.
– Uważam, że to bardzo dobry początek sezonu w wykonaniu naszych zawodników, to pierwszy start w tym roku, co pozwala z optymizmem patrzeć na kolejne wyścigi. Wierzę, że podczas następnych startów, zwłaszcza w Hiszpanii spiszemy się jeszcze lepiej i będziemy chcieli sięgnąć po zwycięstwo. Dzisiaj zabrakło bardzo niewiele. Cieszę się, że mogliśmy do Hiszpanii przyjechać nieco wcześniej i dokładnie przetestować różne ustawienia rowerów w terenie, sprzęt spisał się bardzo dobrze – mówił po wyścigu Kornel Osicki, Team Manager KROSS ORLEN Cycling Team.
Elita kobiet ścigała się zaś na dystansie pięciu okrążeń. Początkowo prowadziły Szwajcarki, Indergand oraz Neff, choć na kole długo jechała jeszcze chociażby Włoszka, Martina Berta czy też dwie Brytyjki, Evie Richards i Isla Short. O wszystkim zadecydowała ostatnia pętla, na której postanowiła zaatakować Jolanda Neff. Zawodniczka triumfowała pół minuty przed Lindą Indergand, która musiała zadowolić się drugim miejscem. Na najniższym stopniu podium stanęła Martina Berta. Barbara Borowiecka zajęła 22 pozycję.